Trela pytany w Studiu PAP czy w obliczu opisywanych w mediach kontrowersji - sprawy ujawnienia danych osoby zgłaszającej nieprawidłowości na Uniwersytecie w Szczecinie i nieprawidłowości w oświadczeniu majątkowym - Wieczorek powinien podać się do dymisji odpowiedział: "Według mnie nie".
💬 - @wieczorekdarek do dymisji?
— Adrian Kowarzyk (@AdrianKowarzyk) December 16, 2024
- moim zdaniem nie - mówi @poselTTrela z @__Lewica
Uwaga: wypowiedź padła przed tweetem @donaldtusk ws. Wieczorka
🎥cała rozmowa na https://t.co/gGhW95S6jh@PAPInformacje pic.twitter.com/PjdKujDWEw
Dodał, że Wieczorek zobowiązał się do złożenia korekty oświadczenia majątkowego. "To rzeczywiście jest błąd, każdemu ten błąd się może zdarzyć" - stwierdził.
Według Treli "to rzeczywiście jakiś zbieg okoliczności, że tych spraw jest bardzo dużo, ale ten się nie myli, kto nic nie robi". "Pan minister w szkolnictwie wyższym dużo robi, zabiega o pieniądze, tych pieniędzy jest coraz więcej na szkolnictwo wyższe" - powiedział.
Polityk Lewicy podkreślił, że wszystkie sprawy dotyczące szefa resortu nauki należy "w tym tygodniu ostatecznie wyjaśnić". Dodał, że w tym tygodniu na posiedzeniu klubu parlamentarnego Lewicy ma odbyć się rozmowa z ministrem Wieczorkiem i "sprawa musi być dogłębnie wyjaśniona", a opinia publiczna - dobrze poinformowana.
"Wierzę w to, że pan minister ma na to bardzo dobre argumenty, ma wytłumaczenie i sprawa zostanie zamknięta, bo dla Lewicy współpraca ze związkami zawodowymi, walka o prawa pracownicze, o standardy prawa pracy jest i była, i zawsze będzie najważniejsza. Wszyscy szanujemy związkowców, szanujemy pracowników i nie może być tutaj żadnej wątpliwości" - powiedział.
Już po zakończeniu rozmowy z posłem Trelą w Studiu PAP, premier Donald Tusk napisał na portalu X, że "czas na decyzję w sprawie ministra Dariusza Wieczorka". Zapowiedział, że będzie w poniedziałek rozmawiał o tym z przewodniczącym Nowej Lewicy.
W ubiegły czwartek Wirtualna Polska ujawniła, że szefowa związku zawodowego na Uniwersytecie Szczecińskim zwróciła się do ministra Wieczorka z informacją o nieprawidłowościach, do których według niej miało dojść na tej uczelni. Szef resortu nauki miał przekazać jej pisma i dane rektorowi US. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zawiadomiło szefową związków, że nie przysługuje jej status anonimowej sygnalistki, ponieważ poruszona przez nią sprawa wykracza poza zakres unijnej dyrektywy o sygnalistach. Wskutek działania resortu i Dariusza Wieczorka kobieta została oskarżona przez władze uczelni o donosicielstwo, uniwersytet zawiadomił prokuraturę.
W poniedziałek wp.pl napisała, że Wieczorek nie wpisał w oświadczeniu majątkowym dwuhektarowej działki oraz wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych miejsca. W reakcji minister nauki opublikował na portalu X oświadczenie, w którym przeprosił za - jak napisał - nieumyślne błędy.
Konwencja programowa Biejat prawdopodobnie w lutym
Na czele sztabu kandydatki Lewicy na prezydenta Magdaleny Biejat najprawdopodobniej stanie senator Anna Górska - powiedział w Studiu PAP wiceszef klubu Lewicy Tomasz Trela. Dodał, że w lutym można spodziewać się konwencji programowej kandydatki.
W niedzielę Rada Krajowa Nowej Lewicy podjęła decyzję, że wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat będzie kandydatką partii w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
💬 Wystawienie @MagdaBiejat przez Lewicę w wyborach prezydenckich nie było częścią żadnego dealu związanego z odejściem z @partiarazem - mówi @poselTTrela z @__Lewica
— Adrian Kowarzyk (@AdrianKowarzyk) December 16, 2024
🎥cała rozmowa na https://t.co/gGhW95S6jh@PAPInformacje pic.twitter.com/CJhllhAeRX
Trela zapytany w poniedziałek w Studiu PAP o sztab wyborczy kandydatki powiedział, że na jego czele najprawdopodobniej stanie senatorka Anna Górska, ale ostateczna decyzja należy do Biejat. Zapowiedział też, że będą kolejne konwencje wyborcze, a konwencja programowa prawdopodobnie odbędzie się w lutym - ostateczna decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta.
Pytany, co wyróżnia Biejat na tle innych kandydatów, powiedział, że cechą, której nie dostrzega u innych jest autentyczność, a ostatecznie - jak ocenił - ludzie chcą "głosować na drugiego człowieka". Według niego Biejat to osoba otwarta i chętna do dialogu. "Nie musi grać, nie musi udawać, nie trzeba jej szkolić, jest po prostu autentyczna" - stwierdził.
💬 Będą kolejne konwencje @MagdaBiejat. Najprawdopodobniej w lutym konwencja programowa. Każdego dnia Marszałek będzie w różnych częściach Polski - mówi @poselTTrela z @__Lewica
— Adrian Kowarzyk (@AdrianKowarzyk) December 16, 2024
🎥cała rozmowa na https://t.co/gGhW95S6jh@PAPInformacje pic.twitter.com/cIwlTCjbK2
Dodał, że Biejat "swoje przeżyła, ma swoje doświadczenia, jest społeczniczką" i ocenił, że "nie ma najmniejszego problemu, żeby w jednym miejscu na otwartym spotkaniu być nie pół godziny przed kamerami, tylko być trzy, cztery godziny, jak będzie taka potrzeba tłumu".
Pytany czy Biejat ma szanse w starciu z kandydatem KO Rafałem Trzaskowskim i popieranym przez PiS Karolem Nawrockim odpowiedział twierdząco i dodał, że w ciągu 6 miesięcy kampanii wiele może się wydarzyć. "Mamy dużo determinacji, siły i chęci do tego, żeby walczyć o każdy głos" - podkreślił.
Według Treli, Trzaskowski "w zeszłym tygodniu bardzo jednoznacznie określił się jako kandydat centrum, a nawet centro-prawicy", lider Polski2050 Szymon Hołownia to też kandydat centro-prawicowy, kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen jest "przedstawicielem skrajnej prawicy", a Nawrocki - prawicy. Podkreśli, że lewicę reprezentuje kobieta, kandydatka Nowej Lewicy i uznał, że "wszystko może się w tej potyczce wydarzyć".
Start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich zapowiedzieli też już poseł Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie oraz Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców.
Rozmawiał Adrian Kowarzyk
amk/ mok/ mow/kgr/