2024-08-13 11:19 aktualizacja: 2024-08-13, 16:51
Premier Donald Tusk, fot. PAP/Paweł Supernak
Po godz. 11.30 we wtorek rząd zebrał się na posiedzeniu, na którym premier Donald Tusk ma przedstawić kandydata na polskiego komisarza. Nieoficjalnie wiadomo, że będzie to Piotr Serafin, który obecnie jest stałym przedstawicielem Polski przy UE.
O tym, że znalazł kandydata na komisarza, premier Donald Tusk poinformował na piątkowej konferencji prasowej. "We wtorek karty będą na stole, ale chcę powiedzieć, że - powiem nieskromnie - czuję się w tym kompetentny" - podkreślił. "Wydaje mi się, że Polska uzyska bardzo silną pozycję dzięki tej nominacji, jaką zaproponuję, i spodziewam się zgody ze strony szefowej Komisji na moją propozycję" - dodał. Nieoficjalnie wiadomo, że najbardziej prawdopodobną kandydaturą jest ta Piotra Serafina, który obecnie jest stałym przedstawicielem Polski przy UE.
Również w piątek Tusk poinformował, że po wtorkowym posiedzeniu rządu odniesie się do pierwszego raportu komisji ds. wpływów rosyjskich i białoruskich, która rozpoczęła swoje prace 5 czerwca. Szef rządu zastrzegł jednak, że dokument, który trafił na jego biurko w zeszłym tygodniu, "z oczywistych względów jest zastrzeżony", a decyzja odnośnie tego, co może zostać ujawnione, zostanie podjęta wspólnie z szefem komisji i szefem służb. "To pierwszy raport, nie oczekujmy wielkich rewelacji i sensacji" - przyznał.
W porządku wtorkowego posiedzenia oprócz spraw bieżących znajdują się też: projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, projekt uchwały ws. przyjęcia Planu dla Chorób Rzadkich na lata 2024-2025 oraz projekt uchwały ws. zmiany regulaminu pracy Rady Ministrów.
Celem projektu noweli przygotowanego przez resort finansów jest umożliwienie przedsiębiorcom rozliczania podatku dochodowego przy użyciu metody kasowej. Obecnie co do zasady rozliczają się oni z wykorzystaniem metody memoriałowej. Zgodnie z nią przychodem przedsiębiorcy są kwoty należne, choćby nie zostały faktycznie otrzymane. Tym samym przychód powstaje w chwili wystawienia faktury, wykonania usługi lub wydania towaru, niezależnie od tego, czy przedsiębiorca otrzymał należną mu zapłatę. Jednocześnie w ten sam sposób rozliczane są koszty – przedsiębiorcy mogą uwzględnić koszty, które jeszcze nie zostały zapłacone.
"W metodzie kasowej przychód będzie powstawał w dacie uregulowania należności. Przez uregulowanie należności będzie rozumiane również częściowe uregulowanie należności, w tym również na poczet dostaw towarów i usług, które zostaną wykonane w następnych okresach sprawozdawczych. Przychodem będzie zatem również, np. zapłacona zaliczka, przedpłata czy zapłacona rata" – uzasadnia projektowane zmiany MF. Z projektu wynika, że również koszty będą powstawać w momencie ich poniesienia.
Metoda rozliczenia kasowego ma być ograniczona wyłącznie do transakcji udokumentowanych fakturami. W projekcie przewidziano, że będą mogli skorzystać z niej – bez względu na to, czy rozliczają się podatkiem liniowym, na zasadach ogólnych czy płacą ryczałt - przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność gospodarczą oraz tacy, których przychody w poprzednim roku podatkowym nie przekraczały 250 tys. euro.
Celem projektu uchwały ws. przyjęcia Planu dla Chorób Rzadkich na lata 2024-2025 jest kontynuacja prac nad poprawą sytuacji polskich pacjentów cierpiących na takie choroby. Jak podkreślono w uzasadnieniu, chodzi o schorzenia występujące z częstotliwością niższą niż 1 na 2000 osób (5 na 10 tys. osób) w populacji europejskiej. Koszt planu na lata 2024-2025, obejmującego sześć kluczowych obszarów, to ponad 99 mln 291 tys. zł
Ministrowie mają zająć się również projektem uchwały, która ma zmienić regulamin pracy Rady Ministrów.
sma/
