Trwają walki w obwodzie kurskim. Zginęły trzy osoby

2024-08-08 12:22 aktualizacja: 2024-08-08, 18:07
Ukraińskie wojsko Fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
Ukraińskie wojsko Fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
Trzeci dzień z rzędu trwają walki sił rosyjskich z jednostkami ukraińskimi, które wdarły się do obwodu kurskiego w Rosji. Zginęły cztery osoby – poinformowała agencja Reutera.

Reuters podał, powołując się na gubernatora obwodu kurskiego Aleksieja Smirnowa, że siły rosyjskie intensywnie walczą w rejonie miasta Sudża, odpierając żołnierzy ukraińskich. Gubernator zaapelował do mieszkańców o ukrycie się w pomieszczeniach bez okien z powodu zagrożenia atakami rakietowymi.

Także według rosyjskiego ministerstwa obrony siły rosyjskie odpierają ukraińskie próby przedarcia się w głąb obwodu kurskiego.

„Sudżę zasadniczo straciliśmy. A to ważny ośrodek logistyczny” - oznajmił popularny bloger wojskowy Jurij Podolaka, cytowany przez Reutersa, dodając, że siły ukraińskie prą dalej na północ w stronę miasta Lgow.

„Generalnie sytuacja jest trudna i stale się pogarsza, chociaż tempo ukraińskiej ofensywy wyraźnie spadło” – dodał.

Agencja Reutera poinformowała również, powołując się na gubernatora obwodu biełgorodzkiego Wiaczesława Gładkowa, że w ukraińskich ostrzałach tego graniczącego z Ukrainą obwodu Rosji zginęła jedna osoba cywilna, a jedna odniosła obrażenia. Obwód biełgorodzki sąsiaduje z kurskim i jest często celem ukraińskich ataków i ostrzałów.

Podczas jednego z największych ataków na terytorium Rosji od początku wojny około 1000 ukraińskich żołnierzy przedarło się we wtorek rano przez rosyjską granicę do obwodu kurskiego z czołgami i pojazdami opancerzonymi pod osłoną dronów i artylerii – podał Reuters, powołując się na rosyjskich urzędników.

Siły ukraińskie przesunęły się przez przygraniczne pola i lasy na północ do Sudży, gdzie znajduje się ostatni przed granicą punkt przepompowywania rosyjskiego gazu do Europy. (PAP)

kno/