W opinii Trzaskowskiego, wystawienie jednego kandydata całej koalicji 15 października nie będzie łatwe, ponieważ każda z partii ma własne ambicje polityczne.
Pytany o ewentualny start w wyborach Radosława Sikorskiego, Trzaskowski powiedział, że KO jest partią demokratyczną i czymś naturalnym są różne aspiracje polityków. "Zupełnie mnie nie dziwi, że Radosław Sikorski chciałby zostać prezydentem Polski. Po pierwsze jest politykiem świetnie przygotowanym do pełnienia właściwie każdej roli w kraju, a po drugie ujawnił już podobne ambicje w 2010 i 2020 roku" - wyjaśnił.
Jego zdaniem, zwycięstwo kandydata Koalicji 15 Października będzie oznaczało jasny sygnał, że "sprzątanie po rządach PiS-u i cele w polityce wewnętrznej i międzynarodowej cieszą się poparciem społecznym". (PAP)
kgr/