Dyżurny komendy w Krapkowicach odebrał telefon z informacją o ubranym jedynie w pampersa dziecku, które nie ma opiekuna i jest na jednej ze stacji benzynowych. Na miejsce wysłano patrol mundurowych.
Policjanci odebrali chłopczyka i rozpoczęli poszukiwania jego rodziców w pobliżu stacji. Jak ustalili, 3-latek mieszkał w domu oddalonym o blisko kilometr od stacji benzynowej. Żaden z domowników nie zauważył, kiedy maluch wyszedł z mieszkania, a sprawująca opiekę nad dzieckiem mama nie potrafiła wyjaśnić, w jaki sposób dziecko oddaliło się od domu.
O zdarzeniu policja powiadomi sąd rodzinny, a kobieta może odpowiedzieć karnie za niewłaściwe sprawowanie opieki nad małoletnim.(PAP)
masz/ mark/ mar/