Tegoroczne zestawienie Lonely Planet obejmuje 10 miast, 10 krajów i 10 regionów, które powinny znaleźć się na podróżniczym radarze. Niektóre z propozycji to dość oczywiste kierunki, doskonale znane obieżyświatom, ale kilka przedstawionych propozycji może zaskoczyć.
Na liście 10 miast na pierwszym miejscu wymieniono Tuluzę. Położone w południowej Francji, jest czwartym co do wielkości miastem we Francji, po Paryżu, Marsylii i Lyonie. Potocznie znana jest jako „różowe miasto” - swoją nazwę zawdzięcza zabarwionej na różowo cegle, którą użyto podczas budowy wielu budynków. Słynie z wpisanych na Światową Listę Dziedzictwa UNESCO Kanału Południowego czy Bazyliki Świętego Sernina. Spacer uliczkami Tuluzy bez wątpienia ucieszy miłośników architektury, sztuki ulicznej. Warto jednak nieco oddalić się od centrum miasta, by odwiedzić muzeum na świeżym powietrzu poświęcone eksploracji kosmosu.
Poza Tuluzą zestawienie wymienia także położone w południowych Indiach miasto Puducherry czy Bansko w południowo-zachodniej Bułgarii, będące ośrodkiem sportów zimowych. Na liście polecanych destynacji znalazło się także Chiang Mai – miasto w północnej Tajlandii, Genua, Pittsburgh, Osaka, brazylijska Kurytyba, Palma de Mallorca oraz położone w Kanadzie Edmonton.
W swoim zestawieniu Lonely Planet wskazało także na kraje, które warto eksplorować w nadchodzącym roku. Te rekomendacje są mieszanką bardzo odległych, egzotycznych destynacji, ale nie brakuje tu także miejsc, do których dotarcie z Polski nie stanowi dużego wyzwania. Ranking otwiera jednak egzotyczny Kamerun nazywany „Afryką w pigułce”. Wprawieni podróżnicy przyznają, że to właśnie ten kraj najlepiej oddaje specyfikę czarnego lądu.
Na podium wymieniane są także Litwa i Fidżi. Poza pierwszą trójką znalazły się: Laos, Kazachstan, Paragwaj, Trynidad i Tobago, odległe Vanuatu a także Słowacja i Armenia.
Z kolei pośród polecanych regionów wskazano niziny Karoliny Południowej i wybrzeże stanu Georgia (ex aequo), region Terai w Nepalu, prowincję Panamy – Chiriquí, australijskie Launceston i dolina Tamar oraz szwajcarski kanton Valais. Godne uwagi są także wyprawa w okolice tureckich miast Ordu i Giresun, odwiedzenie Bawarii, Anglia Wschodnia, jordański szlak turystyczny - Jordan Trail, jak również okolice Mount Hood w stanie Oregon oraz kanion rzeki Columbia w Oregonie. (PAP Life)
mdn/ag/gn/