Przygotowująca się do igrzysk w Paryżu, zajmująca 48. miejsce w rankingu Linette, potrzebowała blisko dwóch godzin, by uporać się z notowaną o ponad 150 miejsc niżej rywalką. Pierwszego seta wygrała po tie-breaku, w drugim dwukrotnie dała się przełamać, ale Barthel przegrała aż cztery swoje gemy serwisowe, co było decydujące dla losów pojedynku.
W drugiej rundzie Linette zmierzy się z Hiszpanką Rebeką Masarovą (117. WTA).
Po południu wyjdzie na kort rozstawiona z "szóstką" Fręch (56. WTA), która także po tym turnieju uda się do Paryża. Jej rywalką będzie 151. w rankingu Sharma. Jeśli Polka wygra, to jej kolejną rywalką będzie Czeszka Dominika Salkova lub Turczynka Zeynep Sonmez.
Polki w Pradze nie grają w deblu.
Wynik meczu 1. rundy:
Magda Linette (Polska, 4) - Mona Barthel (Niemcy) 7:6 (7-4), 6:4. (PAP)
kno/