Turniej WTA w Stuttgarcie. Świątek: to dla mnie wyjątkowe miejsce
Iga Świątek wygrała Porsche Tennis Grand Prix w 2022 i 2023 roku. Najlepsza polska tenisistka cieszy się, że znów może rywalizować na kortach ziemnych. "Stuttgart jest wyjątkowym miejscem. Mam stąd wspaniałe wspomnienia" - powiedziała na konferencji przed rozpoczęciem turnieju rangi WTA 500.
Świątek największe sukcesy odnosiła na kortach ziemnych. Czterokrotnie wygrała French Open. Ostatni tytuł zdobyła na kortach Rolanda Garrosa w maju 2024 roku. Obecnie jest wiceliderką rankingu WTA. 20 października 2024 roku wyprzedziła ją Białorusinka Aryna Sabalenka.
Polka w Stuttgarcie triumfowała dwukrotnie, a w zeszłym roku odpadła w półfinale po przegranej z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu.
"Stuttgart jest wyjątkowym miejscem, zarówno dlatego, że mam stąd wspaniałe wspomnienia, jak i dlatego, że po tylu tygodniach spędzonych w Stanach Zjednoczonych będę bliżej domu i cieszę się, że widzę wielu polskich kibiców" – oznajmiła.
Od stycznia do marca tenisiści rywalizują głównie na kortach twardych, a w kwietniu zaczynają się turnieje rozgrywane na "mączce". Świątek jest przekonana, że szybko przyzwyczai się do zmiany nawierzchni.
"W tym roku postanowiłam dać sobie więcej czasu na przygotowanie się do sezonu na kortach ziemnych. Zmiana nawierzchni zawsze jest trudna. Wprowadziłam też pewne zmiany techniczne. Oczywiście wiem, że nie wszystko będzie od razu idealne, ale sądzę, że przy odpowiedniej ilości pracy wkrótce będę w stanie grać swój najlepszy tenis" - kontynuowała.
Ostatni mecz Świątek rozegrała 26 marca. W ćwierćfinale turnieju w Miami przegrała w dwóch setach z Alexandrą Ealą z Filipin. Na Florydzie polską tenisistkę spotkał przykry incydent. Podczas treningu zaczepiał ją mężczyzna, który wykrzykliwał niestosowne pytania i chamskie komentarze dotyczące prywatnego życia tenisistki. Po tym wydarzeniu przydzielono jej dodatkową ochronę.
"To nie był bardzo poważny incydent, ale ten kibic z pewnością próbował mi przeszkodzić. WTA zapewniła mi ochronę, za co dziękuję. Stara się skupiać tylko na kibicach, którzy mnie wspierają. Cieszę się, że jest ktoś, kto pilnuje naszych pleców i pomaga nam radzić sobie z takimi sytuacjami. Jestem wdzięczna również mojemu sztabowi" - przekazała.
W Stuttgarcie wystartuje sześć tenisistek z czołowej dziesiątki rankingu WTA. Wśród nich są Sabalenka, Włoszka Jasmine Peolini, Rosjanka Mirra Andriejewa oraz Amerynanki Jassica Pegula i Coco Gauff. Świątek jest rozstawiona z numerem drugim i w pierwszej rundzie otrzymała wolny los. W drugiej zmierzy się z Chorwatką Donną Vekic lub jej rodaczką Janą Fett.(PAP)
mg/ co/ ep/
