Donald Tusk o słowach prezydenta USA. "Jest się czym przejmować, ale nie bać"
Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział premier Donald Tusk w nagraniu zamieszczonym w sobotę na platformie X.

Szef rządu odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej ocenił, że "jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać".
"Na pewno się przejmujecie ostatnimi zdarzeniami: zapowiedzią prezydenta Trumpa o nałożeniu wysokich ceł na Unię Europejską, w tym na Polskę, zaostrzeniem się walk na Ukrainie, awansem radykalnych, proputinowskich sił w Europie, czy nielegalną migracją. Tak, jest się czym przejmować. Ale nie bać" - powiedział premier w tym nagraniu.
— Donald Tusk (@donaldtusk) February 1, 2025
Jak ocenił "my w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy". "Po pierwsze, rekordowy, naprawdę dynamiczny wzrost gospodarczy, nowoczesną, silną i dobrze uzbrojoną polską armię. Odzyskaliśmy wreszcie kontrolę nad naszymi granicami i wodami terytorialnymi, prowadzimy mądrą, ale twardą politykę migracyjną i dobrą politykę zagraniczną" - wymieniał Tusk.
"Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach" - podkreślił szef rządu.
Zapewnił ponadto, że "jesteśmy gotowi na różne scenariusze - bez lęku, ale z rozwagą". "I bez żadnych kompleksów. To musi być rok przełomu, rok Polski" - zakończył Tusk. (PAP)
mja/ jpn/ ep/