"Przedłużający się konflikt, w którym budżet mediów publicznych stał się narzędziem politycznej walki wykorzystywanym przez przeciwników ich odbudowy, najbardziej uderza w naszych odbiorców" - podkreślono w piśmie przesłanym PAP w poniedziałek przez Centrum Informacji TVP.
Wsparcie finansowe, które w piątek pozytywnie zaopiniowała Komisja Finansów Publicznych - zaznaczono - "znacząco pomoże w realizacji misji publicznej, jednak nie zaspokoi w pełni potrzeb mediów publicznych do jej wypełnienia".
"Doskonale o tym wie przewodniczący KRRiT Maciej Świrski, który w piśmie (...) z 21 września 2023 r. zwrócił się do ówczesnego ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego z prośbą o "zapewnienie wystarczającego finansowania spółek mediów publicznych w 2024 r.". Zapewniłoby ono mediom publicznym realizację misji "zwłaszcza w tak trudnym dla naszego kraju czasie, kiedy za naszą wschodnią granicą toczy się krwawa wojna, a jej skutki są odczuwalne dla nas wszystkich, także w sferze informacyjnej i wrogiej propagandy".
W piśmie tym, czytamy w komunikacie, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wskazuje, że prognozowana kwota wpływów z abonamentów - 620 mln zł - jest niewystarczająca. Apeluje do ministra kultury o "zabezpieczenie dodatkowych środków dla nadawców publicznych w kwocie nie mniejszej niż 3 030 mln zł". Argumentację powtórzył w piśmie z 27 października 2023 r. skierowanym do sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów
Świrski - zauważono - wprost odniósł się do tego, że "wadliwość obecnie funkcjonującego systemu finansowania mediów publicznych powoduje niestabilność, co jest istotnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Państwa". "Sytuacja nie zmieniła się - zmieniło się tylko stanowisko szefa KRRiT, który dodatkowo bezprawnie wstrzymał przekazanie TVP środków z abonamentu (...). Najwięksi krytycy przekazania Spółce 480 mln nie mieli problemów z zasileniem konta TVP kwotą niemal 9 miliardów złotych w ostatnich 4 latach" - przypomniano. (PAP)
sma/