Trumna z ciałem lidera Hamasu oraz trumna z ciałem jego ochraniarza, który zginął w tym samym zamachu, zostały wystawione na Uniwersytecie Teherańskim. Modlitwę żałobna poprowadził ajatollah Chamenei, któremu towarzyszył nowy prezydent Iranu Masud Pezeszkian oraz przedstawiciele islamskich bojówek, w tym wiceprzewodniczący biura politycznego Hamasu Chalil Al-Hadżdża.
"Reżim syjonistyczny zapłaci wysoką cenę za to zabójstwo" – powiedział podczas uroczystości przewodniczący irańskiego parlamentu Mohammad Bagher Ghalibaf, cytowany przez irańską agencję Mehr.
"Era +uderz i uciekaj+ dla Izraela i jego głównego sojusznika USA dobiegła końca. Naszym obowiązkiem jest reagować we właściwym miejscu i we właściwym czasie" – dodał.
Jak podał "New York Times", powołując się na wypowiedzi trzech irańskich urzędników, w tym dwóch członków Gwardii Rewolucyjnej, ajatollah Chamenei wydał rozkaz bezpośredniego ataku na Izrael w odwecie za zabójstwo Hanijego.
Irańska telewizja, która relacjonowała na żywo uroczystości pogrzebowe, pokazała jak trumny z ciałami Hanijego i jego ochroniarza umieszczono na ciężarówce i przewieziono w kierunku placu Azadi (plac Wolności), w pobliżu międzynarodowego lotniska. Ciała były żegnane przez tłumy, ludzie rzucali kwiaty na trumny przykryte flagami palestyńskimi.
Po zakończeniu uroczystości pogrzebowych w Iranie, ciało Hanijego zostanie przetransportowane samolotem do stolicy Kataru Ad-Dauhy, gdzie w piątek zostanie pochowane. W środę w związku ze śmiercią lidera Hamasu rząd Iranu ogłosił trzydniową żałobę narodową.
Hanije zginął w środę nad ranem w Teheranie w ataku z powietrza, który Hamas i Iran przypisują Izraelowi. Śmierć lidera palestyńskiej organizacji nastąpiła kilka godzin po izraelskim ataku odwetowym na Hezbollah. W nalocie na stolicę Libanu Bejrut zginął wówczas główny dowódca wojskowy tej organizacji Fuad Szukr. Operacja ta była odpowiedzią na ostrzał kontrolowanych przez Izrael Wzgórz Golan, w którym 27 lipca zginęło 12 dzieci i nastolatków. Hezbollah od października 2023 roku, czyli od początku wojny w Strefie Gazy, atakował Izrael, by pomóc Hamasowi. Zarówno Hezbollah, jak i Hamas są wspierane przez Iran. (PAP)
ang/