Uchwała o bezpieczeństwie RP. Premier o głosowaniu posłów PiS
Premier Donald Tusk ocenił, że czwartkowe głosowanie posłów PiS przeciwko uchwale o bezpieczeństwie RP jest hańbą, podnoszeniem ręki przeciwko decyzjom, które wzmacniają obronność UE i bezpieczeństwo polskiej granicy na wschodzie. Dodał, że każdy, kto próbuje rozbić jedność UE, działa na rzecz Rosji.

Podczas konferencji prasowej po szczycie w Brukseli Tusk został poproszony o odniesienie się do słów kandydata na prezydenta, popieranego przez PiS Karola Nawrockiego. "Opozycja mówi ustami Karola Nawrockiego, że obecna strategia Unii będzie prowadzić do zamawiania uzbrojenia wyłącznie przez Niemcy, i to w niemieckich fabrykach, jak się pan do tego odniesie?" - zapytał szefa rządu jeden z dziennikarzy.
Tusk odpowiedział, że Nawrocki nie jest kandydatem opozycji, tylko kandydatem obywatelskim. "Trudno mi traktować jego głos jako głos opozycji" - zaznaczył.
Dodał, że Nawrocki "stara się wpisać w melodię rozpisaną przed laty przez (Jacka) Kurskiego i prezesa (PiS, Jarosława Kaczyńskiego), czyli nieustanne straszenie Niemcami".
Zaznaczył, że to od Polski zależy, czy będzie w stanie możliwie szybko zintensyfikować produkcję zbrojeniową i budować fabryki amunicji. "Nie patrzę na to w kategorii zagrożeń, tylko szans. Europa podjęła decyzję i zrzuciła się na bardzo poważną sumę pieniędzy, by zwiększyć możliwości obronne. Polska stała się kluczowym graczem w tej kwestii. Od nas będzie zależało, na ile to wykorzystamy" - wskazał szef rządu.
Premier odniósł się też do czwartkowego głosowania w Sejmie nad uchwałą ws. bezpieczeństwa RP. Przeciwko uchwale byli posłowie: PiS, Konfederacji i koła Republikanie. Wcześniej europosłowie PiS i Konfederacji zagłosowali przeciwko rezolucji PE dotyczącej wzmocnienia obronności.
"Widzieliście państwo, jak oni wczoraj znowu zagłosowali. To nie chodzi o to, czy Francja, Niemcy czy Polacy uszczkną coś z tego tortu. Kluczowe, by Europa była zdolna obronić się i odstraszyć (Władimira) Putina. Wszystkie nasze działania przy bliskiej współpracy z Niemcami, Francuzami, Szwedami są poświęcone temu, by wojny nie było. A każdy, z panem Nawrockim włącznie, kto usiłuje rozbić jedność UE, działa obiektywnie rzecz biorąc wyłącznie w interesie Kremla i Putina" - stwierdził Tusk. Dodał, że celem numer jeden Rosji od wielu lat jest podzielenie UE.
"To głosowanie to hańba, by w biały dzień podnosić rękę przeciwko decyzjom, które wzmacniają obronność UE i polskiej granicy na wschodzie. Każde takie zdanie – czy to Kaczyńskiego, czy Nawrockiego, które będzie kwestionowało sens jednoczenia się Europy wokół programu bezpieczeństwa, jest działaniem na rzecz Rosji" - ocenił premier.
W czwartek Sejm przyjął uchwałę w sprawie bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej. W uchwale poparto rezolucję Parlamentu Europejskiego z 12 marca ws. wzmocnienia obronności UE i uznano, że jeden z jej zapisów dotyczący programu Tarcza Wschód jest szczególnie istotny.
"Obecnie rozgrywa się operacja zmierzająca do tego, żeby zmienić Unię Europejską w państwo, i to państwo scentralizowane, pod kierownictwem Niemiec i Francji. My się temu przeciwstawiamy" - powiedział w czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do przyjętej przez Sejm uchwały ws. bezpieczeństwa RP.
kmz/ sno/ mrr/ sma/