Zaprosiliśmy w charakterze gości dziewięć państw - Hiszpanię, Holandię, Bangladesz, Nigerię, Mauritius, Egipt, Oman, Singapur i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Utrzymujemy bliskie relacje z Ukrainą, o czym świadczą wcześniejsze spotkania premiera Narendry Modiego z przedstawicielami władz w Kijowie - podkreślił Jaishankar podczas briefingu prasowego w Delhi. Wypowiedź ministra przytoczyła hiszpańska agencja EFE.
Wciąż pracujemy nad tym, żeby jednak uzyskać zaproszenie na wrześniowy szczyt. Rozmawiamy w tej sprawie zarówno z Indiami, jak też z innymi partnerami z G20. Zamierzamy podnieść w Delhi kwestie ekonomiczne, ponieważ wycofanie się Rosji z porozumienia czarnomorskiego, gwarantującego eksport naszego zboża, stanowi poważne wyzwanie nie tylko dla gospodarek państw Afryki i Azji, ale też dla światowych potęg - powiadomił wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Mykoła Toczycki, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.
Podczas poprzedniego szczytu G20, zorganizowanego w listopadzie 2022 roku na indonezyjskiej wyspie Bali, Ukrainę reprezentował prezydent Wołodymyr Zełenski, który zwrócił się do uczestników spotkania za pośrednictwem łącza wideo. Przywódca przedstawił wówczas założenia dziesięciopunktowej "formuły pokoju", czyli warunków zakończenia wojny z Rosją proponowanych przez władze w Kijowie.
Utworzona w 1999 roku grupa G20 zrzesza 19 najsilniejszych pod względem gospodarczym państw na świecie, w tym m.in. Rosję, a także Unię Europejską. Kraje G20 odpowiadają za około 85 proc. globalnego PKB i 75 proc. wartości transakcji handlowych, a ich łączna liczba ludności to około 2/3 populacji świata - przypomniała EFE. (PAP)
kno/