Łącznie na Charkowszczyźnie zginęły w sobotę cztery osoby, a 64 zostały ranne. Czwarta ofiara śmiertelna to mieszkaniec wsi Miłowe w rejonie (powiecie) iziumskim. Siły rosyjskie ostrzelały tego dnia także miejscowości w rejonach czuhujiwskim i kupiańskim - oznajmił na Telegramie szef obwodowych władz Ołeh Syniehubow.
Wcześniej informowano, że w wyniku sobotniego ataku na Charków śmierć poniosły trzy osoby, a 25 doznało obrażeń.
Dowództwo ukraińskich sił powietrznych poinformowało w niedzielę o odparciu rosyjskiego ataku na obwód kijowski, przeprowadzonego w godzinach porannych przy pomocy pocisków manewrujących Kalibr. Zestrzelono dwie spośród trzech takich rakiet.
Na skutek tych uderzeń dwie osoby w stołecznym regionie zostały lekko ranne. Stwierdzono uszkodzenia sześciu wielopiętrowych budynków mieszkalnych i ponad 20 domów prywatnych - czytamy w komunikacie administracji obwodu kijowskiego. (PAP)
pp/