O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Umowa USA-Ukraina o surowcach. Co ma w niej być?

Umowa między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą, która ma zostać podpisana w piątek, przewiduje utworzenie Inwestycyjnego Funduszu Odbudowy, finansowanego m.in. z wydobycia złóż, włącznie z ropą i gazem, do którego Ukraina będzie przekazywać 50 proc. wpływów z tego tytułu - podał portal Europejska Prawda.

 Donald Trump. Fot. PAP/EPA/YURI GRIPAS / POOL
Donald Trump. Fot. PAP/EPA/YURI GRIPAS / POOL

Więcej

Donald Trump. Fot. EPA/LUDOVIC MARIN / POOL

Trump: Ukraina może zapomnieć o NATO, ale Rosja też będzie musiała pójść na ustępstwa

W 1. punkcie umowy zapisano, że rządy obu krajów w celu osiągniecia trwałego pokoju na Ukrainie utworzą Inwestycyjny Fundusz Odbudowy, który będzie zarządzany przez nie wspólnie. Do Funduszu trafi wspólna własność, którą określi osobna Umowa o Funduszu sporządzona później, zawierająca również szczegóły dotyczące kierowania Funduszem i jego działalności. Należący do USA maksymalny odsetek dysponowania własnym kapitałem i finansowymi interesami Funduszu oraz pełnomocnictwa przedstawicieli rządu USA odnośnie do podejmowania decyzji będą określane na podstawie aktualnie obowiązującego ustawodawstwa USA.

Żadna ze stron umowy "nie będzie sprzedawać ani przekazywać" żadnej części swojego udziału w Funduszu bez pisemnej zgody drugiej strony.

Punkt 2. umowy stanowi, że Fundusz będzie gromadzić i reinwestować wnoszone do niego środki, z wyjątkiem wydatków ponoszonych przez Fundusz, a także uzyskiwać wpływy z przyszłej "monetyzacji wszystkich odpowiednich aktywów w postaci zasobów naturalnych należących bezpośrednio lub pośrednio do państwa ukraińskiego".

W kolejnym punkcie zapisano, że rząd Ukrainy będzie wnosić do Funduszu "50 proc. wszystkich wpływów uzyskiwanych od przyszłej monetyzacji wszystkich odpowiednich aktywów w postaci zasobów naturalnych stanowiących własność państwową Ukrainy". Wśród tych zasobów wymieniono kopaliny użyteczne, ropę i gaz ziemny oraz inne wydobywane surowce, a także infrastrukturę związaną z tymi złożami, w tym terminale LNG i infrastrukturę portową. Umowa głosi, że "takie przyszłe źródła wpływów" Funduszu nie obejmują obecnych źródeł ogólnych dochodów budżetu państwa. Ramy czasowe, wielkość i regularność wpłat do Funduszu określi Umowa o Funduszu.

Fundusz będzie mógł, zgodnie z własnym uznaniem, zaliczać faktyczne wydatki rządu Ukrainy z tytułu nowych projektów, z których Fundusz uzyskuje dochody, na konto wpłat lub zwracać je ukraińskiemu rządowi.

"Wkłady wniesione do funduszu będą reinwestowane na Ukrainie co najmniej raz do roku w celu wspierania bezpieczeństwa, obrony i dobrobytu (tego państwa)" - czytamy w umowie.

Punkt 4. stanowi, że "zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa Stanów Zjednoczonych, rząd USA będzie wspierał długoterminowe zobowiązania finansowe na rzecz rozwoju stabilnej i prosperującej gospodarczo Ukrainy". Wkłady te mogą składać się ze środków finansowych, aktywów niematerialnych oraz innych materialnych i niematerialnych aktywów mających kluczowe znaczenie dla odbudowy Ukrainy.

Inwestycje w projekty na Ukrainie

W kolejnym punkcie zapisano, że Fundusz będzie inwestować w projekty na Ukrainie i przyciągać inwestycje, mające na celu zwiększenie rozwoju, eksploatacji i monetyzacji wszystkich państwowych i prywatnych aktywów. Strony zastrzegają sobie prawo do działań niezbędnych dla ochrony i maksymalizacji wartości swoich interesów gospodarczych w Funduszu.

Więcej

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/Viktor Kovalchuk

Trump potwierdził wizytę Zełenskiego w piątek. Chodzi o podpisanie umowy o surowcach

Umowa o Funduszu będzie zawierać odpowiednie gwarancje, m.in. niezbędne do tego, by wszelkie zobowiązania, jakie rząd Ukrainy może mieć wobec stron trzecich obecnie i w przyszłości, nie powodowały sprzedaży, przemieszczenia, przekazywania lub zastawiania środków i aktywów wnoszonych do Funduszu przez rząd Ukrainy.

Strony umowy deklarują przy tym, że przy formułowaniu Umowy o Funduszu będą unikać kolizji z zobowiązaniami Ukrainy w ramach jej procesu wstępowania do UE oraz z jej zobowiązaniami w porozumieniach z międzynarodowymi instytucjami finansowymi i innymi oficjalnymi kredytodawcami.

Umowa o Funduszu będzie przewidywać, że opisywana w niej działalność ma charakter komercyjny. Szczególną uwagę zwróci się w niej na mechanizm kontroli, który "uniemożliwi osłabienie, naruszenie albo obejście sankcji i innych środków ograniczających". Umowa o Funduszu ma zostać ratyfikowana przez ukraiński parlament.

Tekst Umowy o Funduszu zostanie opracowany przez grupy robocze pod kierownictwem osób upoważnionych przez rządy Ukrainy i USA. Ze strony Ukrainy za przygotowanie umowy będą odpowiadać resorty finansów i gospodarki, zaś ze strony USA – Departament Skarbu (ministerstwo finansów).

"Niniejsza umowa dwustronna i Umowa o Funduszu będą nieodłącznymi elementami architektury umów dwustronnych i wielostronnych" - głosi punkt 10. porozumienia. Dodano w nim, że "rząd Stanów Zjednoczonych popiera zabiegi Ukrainy na rzecz otrzymania gwarancji bezpieczeństwa, niezbędnych do osiągnięcia trwałego pokoju".

W ostatnim, 11. punkcie umowy zapisano, że rządy USA i Ukrainy zobowiązują się niezwłocznie przystąpić do przeprowadzenia rozmów dotyczących Umowy o Funduszu. (PAP)

mw/ szm/ pap

Zobacz także

  • Wołodymyr Zełenski i Donald Trump. Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL

    Umowa o minerałach. USA i Ukraina podpisały list intencyjny [WIDEO, INFOGRAFIKI]

  • Joshua Posaner, dyrektor generalny Europejskiej Agencji Kosmicznej dr Josef Aschbacher i podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Baranowski. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Polska spółka podpisała umowę z Europejską Agencją Kosmiczną. Chodzi o projekt Camila

  • Wołodymyr Zełenski i Donald Trump. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko/EPA/SHAWN THEW / POOL

    USA stawiają warunek Ukrainie? Chodzi o gazociąg

  • Donald Trump i Wołodymyr Zełenski podczas spotkania w lutym w Białym Domu Fot. JIM LO SCALZO/POOL/PAP/EPA

    Jest nowy projekt umowy surowcowej USA-Ukraina

Serwisy ogólnodostępne PAP