Kilka dni temu media opisały sprawę patostreamera z woj. śląskiego, który wraz ze swoim kolegą podczas internetowej transmisji z jednego z mieszkań w Bytomiu znęcał się nad półnagą, pijaną dziewczyną. Z lokalu wyrzucił ich właściciel mieszkania, który pojawił się na miejscu. Na innym materiale, wyemitowanym kolejnego dnia, widać jak jeden z nich uderza butelką inną młodą kobietę. Po tej transmisji obaj patostreamerzy poinformowali w mediach społecznościowych, że wyjechali z Polski.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek przekazała w czwartek PAP, że w związku z tymi zdarzeniami, do których doszło w ostatni weekend, wszczęto śledztwo. „Śledztwo prowadzone jest m.in. w sprawie nieudzielenia pomocy jednej z pokrzywdzonych i spowodowania obrażeń ciała u drugiej pokrzywdzonej” - poinformowała rzeczniczka prokuratury. Potwierdziła wcześniejsze informacje policji, że obie pokrzywdzone są pełnoletnie.
„W śledztwie wykonywane są niezbędne czynności mające na celu wyjaśnienie tej sprawy” - zaznaczyła prokurator i dodała, że na tym etapie postępowania prokuratura nie będzie udzielała bliższych informacji.
Rzeczniczka śląskiej policji komisarz Sabina Chyra-Giereś informowała w środę, że w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi transmisji internetowych policjanci podjęli czynności, których celem jest ustalenie okoliczności opublikowanych w sieci materiałów pod kątem ewentualnego naruszenia przepisów prawa. Przy współpracy z funkcjonariuszami z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości zabezpieczyli te nagrania oraz ustalili uczestników transmisji. Zgromadzony w sprawie materiał został przekazany do prokuratury, celem oceny prawno-karnej - dodała policja.
Mundurowi podkreślają, że prowadzone przez nią czynności są na wstępnym etapie i trzeba dokonać szeregu ustaleń, dlatego informowanie mediów o tym, co ustalono dotychczas byłoby „niezasadne i mogłoby znacznie utrudnić przebieg postępowania”. Z tego powodu również policjanci na razie nie udzielają szczegółowych informacji dotyczących tej sprawy.(PAP)
mmi/