Sześciu na dziesięciu Demokratów sądzi, że Harris dobrze sprawowałaby najwyższy urząd w państwie. Około 20 proc. uważa, że nie poradziłaby sobie, a kolejne 20 proc. zadeklarowało, że brak im wystarczającej wiedzy, by odpowiedzieć.
Od czasu debaty 27 czerwca z republikańskim kandydatem na prezydenta Donaldem Trumpem, w której Biden wypadł źle, wielu Demokratów prywatnie i otwarcie prosiło Harris, by zastąpiła go jako kandydatka, gdyż ma większe szanse na pokonanie Trumpa. Harris pozostaje całkowicie lojalna wobec Bidena.
Demokrata ze stanu Missouri Oakley Graham powiedział agencji AP, że choć jest „całkiem zadowolony” z osiągnięć Bidena jako prezydenta, to chętniej poparłby Harris jako kandydatkę Demokratów w jesiennych wyborach prezydenckich. Jak podkreślił, „najwyższy czas”, żeby kobieta została prezydentką.
„Wiem, że Biden nie dokończył różnych spraw – powiedział 30-letni Graham. – Ale byłoby dobrze wyłonić osobę niebiałą, kobietę i kogoś młodszego. Myślę, że to by skłoniło młodsze pokolenie do zaangażowania”.
Czarnoskóre osoby – stanowiące kluczową grupę demokratycznych wyborców i popierające Bidena w większym stopniu niż inne grupy – częściej wyrażały w sondażu pogląd, że Harris byłaby dobrą prezydentką.
Wśród wszystkich Amerykanów przeważa bardziej sceptyczne podejście do ewentualnej kandydatury Harris. Tylko około 30 proc. dorosłych Amerykanów uważa, że byłaby ona dobrą prezydentką, około połowy jest odmiennego zdania, a 20 proc. deklaruje, że nie mają wystarczającej wiedzy, by odpowiedzieć.
Pod względem popularności Harris uzyskała w sondażu podobny wynik do Bidena, ale trochę mniej respondentów ma o niej negatywną opinię. 40 proc. Amerykanów ocenia ją pozytywnie, w około połowy negatywnie. Do Bidena negatywny stosunek ma 60 proc. ankietowanych.
Inni czołowi Demokraci, których nazwiska wymieniano jako ewentualnych kandydatów zamiast Bidena, są mniej znani niż Harris. Np. około 40 proc. respondentów nie ma zdania o gubernatorze Kalifornii Gavinie Newsomie, a połowa o gubernatorce Michigan Gretchen Whitmer.
Sondaż przeprowadzono na próbie 1253 dorosłych osób w dniach 11-15 lipca. Margines błędu wynosi 3,8 pkt proc. (PAP)
ał/