Ustępujący prezydent Rumunii Iohannis: wiem, że popełniłem błędy, wybaczcie mi

2024-12-01 22:08 aktualizacja: 2024-12-02, 10:29
Ustępujący prezydent Rumunii Klaus Iohannis, fot. PAP/EPA/MTI/SZILARD KOSZTICSAK
Ustępujący prezydent Rumunii Klaus Iohannis, fot. PAP/EPA/MTI/SZILARD KOSZTICSAK
Wiem, że popełniłem błędy i proszę wybaczcie mi – powiedział prezydent Rumunii Klaus Iohannis, wkrótce kończący swoje rządy, w przemówieniu z okazji rumuńskiego Święta Narodowego. Apelował do rodaków, by w wyborach głosowali za utrzymaniem europejskiej i euroatlantyckiej ścieżki Rumunii.

„Wiem, że popełniłem błędy, niektóre wybory, w które pokładałem nadzieję i zaufanie, nie przetrwały próby czasu i niektórych z was rozczarowałem. Proszę was o przebaczenie, ponieważ z biegiem czasu podejmowałem decyzje, które się wam nie podobały i których najprawdopodobniej nie wyjaśniłem wystarczająco” – oświadczył Iohannis w niedzielę w Pałacu Cotroceni.

„Czasu nie można cofnąć, ale zapewniam, że wszystkie moje wysiłki i działania miały jeden cel: szukanie rozwiązań dla większego bezpieczeństwa, dobrobytu i rozwoju Rumunii” – powiedział Iohannis, który kończy właśnie drugą kadencję rządów. Podkreślając wagę wyborów parlamentarnych i prezydenckich Iohannis apelował do rodaków o to, by wzięli w nich udział i pamiętali, że „głosowanie jest prawem, o które nasi rówieśnicy walczyli, a niektórzy z nich zapłacili krwią, 35 lat temu (w czasie rewolucji 1989 r.)”.

„W epoce, w której obserwujemy alarmujący wzrost ekstremizmu, populizmu i dezinformacji, tym ważniejsze jest, aby zdecydowanie odrzucić, przede wszystkim poprzez głosowanie, fałszywy dyskurs na rzecz pokoju, który w rzeczywistości kryje antyeuropejską wizję” - stwierdził Iohannis, wyraźnie nawiązując do haseł głoszonych przez radykalnego kandydata na prezydenta Calina Georgescu.

Podkreślał, że w ciągu ostatniej dekady Rumunia zrobiła ogromny krok naprzód, w tym dzięki aktywnej roli w UE i NATO.

„Nie ma polityków doskonałych ani postaci mesjańskich, które posiadałyby cudowne rozwiązania problemów stojących przed obywatelami. Ci, którzy twierdzą, że je mają, prędzej czy później zepchną Rumunię z głęboko demokratycznej ścieżki. A to oznacza dla nas wszystkich mniej wolności, więcej cierpienia, niedostatków i utraty praw, które są teraz gwarantowane” – powiedział Klaus Iohannis.

 

Z Bukaresztu Justyna Prus (PAP)

just/ mal/ sma/