Fałszywe wezwania są bardzo podobne do tych wystawianych przez strażników, jednak są do rozpoznania.
Przede wszystkim oryginalne wezwania nigdy nie zawierają numeru konta do opłaty mandatu, ani jego wysokości. Są wezwaniami do stawiennictwa się w siedzibie Straży Miejskiej i złożenia wyjaśnień. Są też wystawione na jednolitym, białym tle.
Tymczasem na fałszywce, jest numer konta a tło jest biało-szare.
"Również rewers fałszywego wezwania różni się od oryginału: tekst nie zawiera polskich znaków diakrytycznych, jest pełen błędów i literówek" - przekazali strażnicy.
Przypominają i ostrzegają, że straż miejska nigdy nie podaje na swoich wezwaniach numerów kont do opłacenia mandatu.
W przypadku wątpliwości związanych z autentycznością wezwania, najlepiej udać się z nim do najbliższego oddziału terenowego straży miejskiej.(PAP)
autorka: Marta Stańczyk
kw/