![Pożary trawią kanadyjskie lasy. Fot. PAP/Abaca/Dyck Darryl](/sites/default/files/styles/main_image/public/202308/pap_20230818_0QK.jpg?itok=zRAvQOcW)
"Otrzymaliśmy prośbę Kolumbii Brytyjskiej o pomoc federalną i zaaprobowaliśmy ten wniosek. Przekażemy pomoc armii kanadyjskiej i udostępnimy zasoby do pomocy w ewakuacjach, przygotowaniach i innych działaniach logistycznych" - napisał Trudeau na Twitterze.
W Kolumbii Brytyjskiej na zachodnim wybrzeżu Kanady, gdzie trwają pożary lasów, dotychczas ewakuować musiało się 30 tys. osób. W miniony czwartek pojawiły się pierwsze informacje o zniszczonych domach, ale nie ma jeszcze pełnej oceny skali szkód wyrządzonych przez pożary. Podczas konferencji prasowej w niedzielę strażacy podkreślili, że w okolicach jeziora Okanagan, gdzie ogień zagrażał miastom Kelowna i Zachodnia Kelowna, udało się powstrzymać rozszerzanie się pożaru. W gaszeniu płonących lasów uczestniczy tam 500 strażaków – podały media. W piątek rząd prowincji ogłosił stan wyjątkowy na terenie całej Kolumbii Brytyjskiej.
W sobotę wojsko udostępniło bazę szkoleniową Vernon Cadet Training Centre w Kolumbii Brytyjskiej do wykorzystania przez władze prowincji, zarówno jako bazę do operacji gaszenia lasów jak i do kwaterowania osób, które musiały się ewakuować.
W niedzielę rano czasu lokalnego wydane zostało ostrzeżenie w związku ze złą jakością powietrza w rejonie Vancouver i całej południowej i południowo-wschodniej części Kolumbii Brytyjskiej.
Rząd federalny udziela pomocy wojska na każdorazowy wniosek prowincji, kilka dni temu taką pomoc przekazano Terytoriom Północno-Zachodnim, gdzie również skala pożarów lasów jest wyjątkowa. W niedzielę wieczorem minister obrony Bill Blair poinformował na Twiterze, iż do pomocy na Terytoriach Północno-Zachodnich wysłano kolejną kompanię wojska i obecnie ok. 400 żołnierzy i wojskowych specjalistów pomaga w gaszeniu pożarów w tamtym rejonie.
Według zbiorczych danych Canadian Interagency Forest Fire Centre, obecnie w Kanadzie trwa 1038 pożarów, z których 659 nie daje się kontrolować. Dotychczas w Kanadzie spłonęło ponad 14 mln hektarów lasów. (PAP)
Z Toronto Anna Lach
jos/