W Kijowie zagrożenie atakiem rakietowym w trzecią rocznicę inwazji
W trzecią rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę w poniedziałek w Kijowie zawyły syreny z powodu zagrożenia atakiem rakietowym; z jednego z lotnisk w Rosji wystartował myśliwiec MiG-31K. Alarm ogłoszono w momencie przemówienia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na międzynarodowym forum w Kijowie. Zagrożenie trwało prawie pół godziny.

W trzecią rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę w poniedziałek w Kijowie zawyły syreny z powodu zagrożenia atakiem rakietowym; z jednego z lotnisk w Rosji wystartował myśliwiec MiG-31K. Alarm ogłoszono w momencie przemówienia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na międzynarodowym forum w Kijowie. Zagrożenie trwało prawie pół godziny.
"Zagrożenie rakietowe na całej Ukrainie! Wystartował MiG-31K!" - poinformowały Siły Powietrzne Ukrainy.
Później dowództwo powiadomiło o odwołaniu alarmu. Zagrożenie rakietowe w Kijowie trwało 24 minuty.
Alarm lotniczy nadal obowiązuje w środkowej i wschodniej części Ukrainy.
W poniedziałek do Kijowa przybyli przywódcy zagranicznych państw na uroczystości związane z trzecią rocznicą inwazji Rosji na Ukrainę.
W stolicy są już m.in. premier Kanady Justin Trudeau, prezydenci Litwy i Łotwy, Gitanas Nauseda i Edgars Rinkeviczs, premierka Danii Mette Frederiksen, szwedzki premier Ulf Kristersson, premier Hiszpanii Pedro Sanchez oraz szef rządu Estonii Kristen Michal. Wcześniej poinformowano, że wizyty w Ukrainie składają szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa.
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)
ira/ ap/ mar/