Mężczyzna generował filmy pornograficzne za pomocą samodzielnie opracowanego programu wykorzystującego sztuczną inteligencję generatywną - przekazała agencja Yonhap. Z ustaleń policji wynika, że ze sprzedaży plików w internecie w okresie od stycznia do marca br. uzyskał 3,83 mln wonów (11 tys. złotych).
W ostatnim czasie Korea Płd. mierzy się z falą przestępstw na tle seksualnym w sieci. Z danych resortu ds. równości płci i rodziny wynika, że od 1 stycznia do 25 sierpnia łącznie 781 ofiar deepfake’ów zwróciło się o pomoc do Centrum ochrony ofiar przemocy seksualnej w internecie, a 288 z nich, czyli 36,9 proc., było nieletnich.
Agencja Yonhap przekazała, że policja aresztowała również 30-letniego obywatela Chin pod zarzutem rozpowszechnienia 14 526 filmów erotycznych, w tym 20 tzw. deepfake'ów z udziałem celebrytek, oraz pięciu filmów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci i młodzieży. Zarzucono mu również prowadzenie nielegalnej strony pornograficznej od czerwca 2023 r. do ubiegłego miesiąca.
"Będziemy surowo reagować nie tylko na deepfake'i, ale także na edycję, syntezę i przetwarzanie wizerunków ludzkich twarzy i ciał w celu upokorzenia seksualnego w jakiejkolwiek formie" - powiedział funkcjonariusz policji cytowany przez Yonhap.
Krzysztof Pawliszak (PAP)
krp/ mms/ ep/