Od kilku dni mieszkańcy Przemyśla mogą obserwować kilkadziesiąt łabędzi niemych (Cygnus olor), które pływają po Sanie. Intensywnie żerują, nabierają sił przed lotem na zimowiska. Wśród białych, masywnych ptaków szczególną uwagę zwraca łabędź czarny (Cygnus atratus) z charakterystycznym czerwonym dziobem z białym paskiem. W przeciwieństwie do wcześniej wspomnianych ma cieńszą szyję i krótki tułów, a jego specyficznie wykrojone pióra skrzydeł zdają się pofalowane jak dachówki. Dopiero w locie widać, że ptak nie jest cały czarny - ma białe lotki.
"Łabędź czarny to gatunek australijski, który w Europie występuje głównie w niewoli"- powiedział PAP popularyzator wiedzy przyrodniczej Marek Pióro, autor licznych książek i publikacji o krajowych przedstawicielach skrzydlatej fauny. "Ów osobnik najprawdopodobniej uciekł z niej i wybrał życie pośród swoich białych kuzynów. Sporo uciekinierów z niewoli zakłada lęgi i osiada u nas. Czasami, jak bernikla kanadyjska, uważane są za gatunki inwazyjne. Choć za taki stan rzeczy nie one odpowiadają" - dodał. (PAP)
Autor: Dariusz Delmanowicz
ps/