"Jesteśmy wolnościowcami i uważamy, że każdy dorosły człowiek co do zasady może robić wszystko, nawet sobie szkodząc, dopóki nie narusza wolności drugiego człowieka. Na tym polega różnica między dorosłym i dzieckiem, że dziecku można coś zakazać, żeby sobie nie zrobiło krzywdy, a dorosły to jest ktoś, kto sam decyduje, co zrobić ze swoim życiem i ponosi za to odpowiedzialność" - powiedział Berkowicz na konferencji prasowej w Sejmie.
Według niego, "odrzucenie tej oczywistej zasady powoduje, że państwo traktuje wszystkich jak dzieci".
"Dlatego powołaliśmy dzisiaj parlamentarny zespół do spraw legalizacji marihuany" - oświadczył poseł Konfederacji.
Jak mówił, "uważamy, że kara więzienia za posiadanie, używanie marihuany jest głupia, szkodliwa, nieludzka, jest przejawem totalniactwa państwa".
Berkowicz przypomniał, że parlamentarny zespół ds. legalizacji marihuany został powołany również w poprzedniej kadencji Sejmu.
"Nie dało się tego przeprowadzić, bo rządził PiS. Teraz rządzą ludzie, którzy twierdzą, że są bardziej wolnościowi. Mam nadzieję, nie wielką, ale jednak, że okaże się, to w tej kwestii przynajmniej prawdą i zmiana władzy w tej kwestii okaże się realną zmianą" - powiedział polityk.
Berkowicz zaprosił też wszystkich posłów innych opcji politycznych, którzy - jak mówił - "zgadzają się co, do zasady z naszymi postulatami, żeby dołączali do naszego powołanego dzisiaj zespołu". (PAP)
autor: Edyta Roś
kw/