W śląskim zoo urodziła się druga żyrafa po siedmiu latach przerwy. Ma na imię Lilo [NASZE WIDEO]

2024-02-01 15:25 aktualizacja: 2024-02-01, 17:43
Żyrafiątko ma na imię Lilo. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
Żyrafiątko ma na imię Lilo. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
W Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie na świat przyszła żyrafa siatkowana o imieniu Lilo. To już drugie narodziny żyrafy po siedmioletniej przerwie i 21 żyrafa urodzona w chorzowskim zoo.

p>Żyrafiątko przyszło na świat 16 stycznia. "Maleństwo" podczas narodzin mierzyło 175 cm. Aktualnie urosła już 5 cm i waży 80 kg. Mamą samiczki jest Lunani, natomiast jej tata to Iroko - samiec sprowadzony do zoo w 2022 r.

 

"Teraz przyszedł czas, aby się nią pochwalić. Zawsze taki zwyczaj jest w ogrodach, że trzeba odczekać i zaobserwować nowonarodzone zwierzę jak ono i matka się się zachowuje. Żyrafa ma na imię Lilo i jest karmiona na sztucznym odchowie" - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej dyrektor Śląskiego Ogrodu Zoologicznego Marek Mitrenga. "Teraz możemy stwierdzić, że żyrafa Lilo jest zdrowa" - dodał.

Żyrafy charakteryzują się indywidualnym wzorem plam, który nie zmienia się przez całe życie.

"My nie ingerujemy bezpośrednio po porodzie, a już szczególnie jak matka jest pierworódką - jak w tym przypadku " - powiedziała kierowniczka zwierząt kopytnych w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym Alina Kloska. "Niestety, pełna obserwacja nie wykazała żadnego zainteresowania matki młodym (...) Dlatego zdecydowaliśmy się podać pierwsze mleko z butelki" - dodała.

Na ten moment pracownicy zoo zajmują się małą żyrafą całodobowo, jednak relacje rodzinne między matką, a córką poprawiły się.

"Mama nie wykazuje przede wszystkim żadnej agresji. Nawiązała z małą kontakt taki jak z pozostałymi innymi osobnikami w stadzie, czyli dotyka jej pyskiem, obwąchuje. Natomiast młoda nie stanęła na wysokości zadania, ponieważ to ona nie próbuje podchodzić do wymienia i rozpocząć karmienia naturalnego" - podkreśliła kierowniczka.

Imię młodej żyrafy - Lilo - jest międzynarodowe, ponieważ nie powinno sprawiać trudności w wymowie pracownikom innych europejskich zoo.

"W tej chwili mamy sześć żyraf, ale ten stan nie będzie stały, ponieważ te młode żyrafy najprawdopodobniej od nas wyjadą. To pozwoli nam na wygospodarowanie miejsca i możliwość ponownych narodzin" - dodał dyrektor.

Narodziny żyrafy są drugimi narodzinami w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym od siedmiu lat. Od 2016 r. chorzowskie stado żyraf składało się wyłącznie z samic. W 2022 r. udało się sprowadzić do Chorzowa młodego samca z ogrodu zoologicznego w Gdańsku. Po niedługim czasie udało się połączyć go z samicami, co zaowocowało pierwszymi od siedmiu lat narodzinami żyrafy imieniem Layra we wrześniu 2023 roku.

Żyrafa siatkowana jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem (kategoria EN w Czerwonej Księdze Gatunków). Dane z 2021 r. wskazują, że w środowisku naturalnym występuje obecnie około 16 tys. osobników tego gatunku.(PAP)

autorka: Julia Szymańska

jc/