Po południu we wschodniej części kraju zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, bez opadów. Na zachodzie stopniowo będzie wkraczał front atmosferyczny, dający przelotne opady deszczu, a miejscami burze z opadami do 15 mm. Porywy wiatru mogą osiągnąć do 65 km/h. "Nie wykluczamy także gradu" - podkreśliła synoptyczka.
Temperatura maksymalna wyniesie od 22 st. C na północy, około 24 st. C w centrum, do 27 st. C na południu oraz południowym zachodzie. Chłodniej będzie w rejonach podgórskich oraz na samym wybrzeżu - ok. 20 st. C.
Na zachodzie wiatr będzie słaby i umiarkowany, okresami porywisty, z kierunków południowych.
W nocy z soboty na niedzielę na krańcach wschodnich zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Na pozostałym obszarze kraju przeważnie duże, a miejscami pojawią się przelotne opady deszczu.
Całkowite zachmurzenie obejmie pas od województw opolskiego i dolnośląskiego przez ziemię łódzką, wschód Wielkopolski, Kujawy po województwo pomorskie i Warmię. Wystąpią tam również jednostajne opady deszczu. Sumy opadów na południu oraz na północy w tym pasie będą sięgać nawet 35 mm.
Jak poinformowała synoptyczka IMGW, "w związku z tym już zostały wydane ostrzeżenia meteorologiczne na silne deszcze z burzami". Jak dodała Anna Woźniak, w tym pasie frontu, oprócz intensywnych opadów, mogą także punktowo występować burze.
Dla fragmentów województw: opolskiego, dolnośląskiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego oraz kujawsko-pomorskiego wydano również ostrzeżenia hydrologiczne pierwszego stopnia przed gwałtownym wzrostem stanów wody w rzekach oraz zlewniach.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował na platformie X, że "w nocy, w miejscach intensywnych opadów, na mniejszych rzekach oraz w zlewniach zurbanizowanych, mogą wystąpić gwałtowne wzrosty stanów wody i lokalne podtopienia".
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) June 15, 2024
Ostrzeżenia będą obowiązywać od godz. 19 w sobotę do godz. 10 w niedzielę.
Niewykluczone są silne porywy wiatru do 65 km/h na zachodzie oraz północnym zachodzie kraju.
W drugiej połowie nocy w miejscach, z których front się przesunie, będą tworzyć się mgły ograniczające widzialność do 300 m.
Temperatura minimalna wyniesie od 10 st. C na północy do 16 st. C w pasie frontu. Najcieplej będzie na Opolszczyźnie, w Wielkopolsce po województwo kujawsko-pomorskie. Chłodno będzie w rejonach podgórskich Karpat, około 10 st. C.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, południowo-wschodni. Na zachodzie kraju przejdzie w kierunki zmienne.
W niedzielę w ciągu dnia na krańcach wschodnich oraz północno-wschodnich zachmurzenie małe i umiarkowane, bez opadów. Jednostajne opady deszczu wystąpią w strefie frontu. Głównie od wschodniego Pomorza, przez Kujawy, zachodnią część województwa mazowieckiego, woj. łódzkie, po śląskie. W tej strefie sumy opadów od 10 do 15 mm. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie duże z przelotnymi opadami deszczu.
Na wschód od strefy frontu wystąpią burze, także z gradem, dające sumy opadów do 25 mm oraz porywy wiatru do 70 km/h. Temperatura maksymalna w niedzielę będzie najwyższa, na Wschodzie do 26 st. C. Ciepło będzie na krańcach zachodnich, do 25 st. C. Najchłodniej ma być tam, gdzie będzie najwięcej opadów, czyli w strefie frontu - od 16 do 20 st. C.
Wiatr na krańcach wschodnich będzie południowy. Na pozostałym obszarze kraju zmienny, z przewagą kierunków zachodnich.
W nocy z niedzieli na poniedziałek wschód kraju jeszcze z zanikającymi burzami i przelotnymi opadami deszczu. Na zachodzie pogodnie. Mogą pojawić się lokalne mgły ograniczające widzialność do 300 m.
W poniedziałek nad ranem na krańcach zachodnich ponowny wzrost zachmurzenia i przelotne opady deszczu. Możliwe opady do 10 mm oraz porywy wiatru do 60 km/h. Wiatr będzie zachodni, stopniowo skręcający na południowy. Temperatura minimalna wyniesie od 11 do 15 st. C. Chłodniej będzie w rejonach podgórskich Karpat, 8-9 st. C. Później przyjdą upały i wrócą burze. "Już niestety bardziej gwałtowne" - poinformowała synoptyczka IMGW Anna Woźniak. (PAP)
nl/