W Zakopanem nielegalnie ustawiono 45-metrową karuzelę [NASZE WIDEO]

2024-04-25 15:31 aktualizacja: 2024-04-27, 09:26
Nielegalnie ustawione 45-metrowe koło młyńskie przy ulicy prowadzącej do Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Fot. PAP/Grzegorz Momot
Nielegalnie ustawione 45-metrowe koło młyńskie przy ulicy prowadzącej do Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Fot. PAP/Grzegorz Momot
Przy ulicy prowadzącej do Wielkiej Krokwi w Zakopanem, bez stosownego zgłoszenia w starostwie, ustawiono 45-metrową konstrukcję tzw. koła młyńskiego. Sprawę bada nadzór budowlany, ale jak przyznaje powiatowy inspektor, sprawa może potrwać wiele miesięcy.

Zgłoszenie do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego (PINB) w Zakopanem o ustawieniu gigantycznej konstrukcji wpłynęło od straży miejskiej oraz od zaniepokojonych mieszkańców.

"Wszczęliśmy postępowanie w tej sprawie i po zebraniu dowodów będzie wydane odpowiednie rozstrzygnięcie. Jest to urządzenie rozrywkowe, które jest wymienione w przepisach prawa budowlanego jako obiekt, który wymaga zgody na budowę albo zgłoszenia budowy. Do wydziału architektury Starostwa Powiatowego w Zakopanem nie wpłynęło stosowne zgłoszenia ustawienia takiej konstrukcji" – powiedział PAP szef Inspektoratu Jan Kęsek.

Przyznał, że od 2003 roku dopuszczalna jest samowola budowlana i w związku z tym Inspektorat będzie musiał najpierw zaproponować inwestorowi legalizację tej konstrukcji, a jeżeli taka legalizacja nie zostanie doprowadzona do końca, to dopiero wówczas będzie można wydać nakaz rozbiórki.

Według lokalnych przepisów taka konstrukcja nie może tam stać, więc legalizacja nie będzie możliwa. W miejscu ustawienia koła młyńskiego obowiązują miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Obowiązuje tam zakaz stawiania nowych obiektów budowlanych, w tym obiektów tymczasowych. Ponadto obowiązują tam przepisy o tzw. Parku Kulturowym Kotliny Zakopiańskiej, gdzie jest chroniony krajobraz.

Jak wyjaśnił Kęsek, PINB ma miesiąc na rozpatrzenie sprawy, a od momentu zakończenia postępowania inwestor będzie miał kolejny miesiąc na wypowiedzenie się w sprawie, jeżeli odbierze list polecony z Inspektoratu i zapozna się z wnioskami. W związku z tym procedura może się przedłużać.

"Samowolnik też ma prawo do uczestniczenia w postępowaniach administracyjnych jako strona. Niezależnie czy działał on w sposób legalny czy nie, musimy wszystko przeprowadzić zgodnie z procedurą" – dodał Kęsek.(PAP)

Autor: Szymon Bafia

kgr/