Jednym z miejsc, które można polecić tym, którzy nie przepadają za upałami, jest Lagos - miasto znajdujące się na południu Portugalii w regionie Algarve, w którym temperatury wahają się od 24 do 29 st. C. Lagos słynie z zapierających dech w piersiach skalistych klifów, otoczonego murami starego miasta i zachwycających plaż, jawiąc się jako idealna destynacja dla osób planujących relaksujący urlop nad morzem.
Jest tu też sporo atrakcji dla bardziej aktywnych wczasowiczów – od surfingu i kolarstwa górskiego, po wędrówki do Przylądka Miłosierdzia. Na skraju miasta znajduje się bodaj najsłynniejsza z tutejszych plaż, Dona Ana - swoista wizytówka Algarve, skąd można wybrać się na snorkeling i nurkowanie. Pełno jest tu też zjawiskowych wapiennych grot i odosobnionych zatok, które są idealne do obserwacji ptaków. Jeszcze chłodniejsze temperatury – sięgające 24 st. C – panują w północnej części Portugalii, m.in. w mieście Porto, które oferuje unikatowe połączenie bogatej miejskiej kultury i spokojnych piaszczystych plaż.
Odpoczynku od spiekoty możemy również poszukać w Hiszpanii. Choć południowa część kraju objęta jest ostrzeżeniami przed ekstremalnym upałem, na północy, a konkretnie w kurorcie San Sebastián, temperatury wahają się od 23 do 27 st. C, co czyni go doskonałym nadmorskim schronieniem przed gorącem. Znajdziemy tu idealne miejsca do surfowania, m.in. w Zarautz i Zurriola, a także do plażowania, choćby na słynnej plaży La Concha. Warto również odwiedzić „Grzebień wiatru” – rzeźby autorstwa Eduardo Chillidy, które mieszczą się na skraju plaży Ondarreta, u stóp góry Monte Igueldo, wchodząc w „dialog” z wiatrem i falami.
Zaledwie godzinę drogi na północ znajdziemy miasto Biarritz, które leży po francuskiej stronie Kraju Basków. Temperatury wynoszą tam obecnie od 22 do 28 st. C, dzięki czemu jest ono chłodniejszą alternatywą dla innych śródziemnomorskich destynacji. To doskonałe miejsce dla amatorów surfingu, ale również dla tych, którzy wolą pozostać na lądzie. Możemy bowiem wybrać się na przejażdżkę konną wzdłuż plaży. Smakosze z pewnością docenią słynny targ Les Halles de Biarritz, na którym zakupimy świeże owoce morza i wyborne lokalne sery.
Jedną z ciekawych propozycji dla zmęczonych upałami jest także miasto portowe Penzance w angielskiej Kornwalii, gdzie temperatury nie przekraczają 20 st. C. Penzance stanowi świetną bazę wypadową do wielu kornwalijskich atrakcji, takich jak Wzgórze św. Michała – skalista wyspa na kanale La Manche w zatoce Mount’s Bay. Na szczycie mieści się gotycki zamek, który był niegdyś klasztorem, a na zboczach wyspy znajdziemy tarasowy ogród z subtropikalną roślinnością.
W poszukiwaniu malowniczych zakątków niedotkniętych ekstremalnymi upałami warto udać się też na Łotwę, a konkretnie do znanego kurortu Jurmała, usytuowanego na granicy Liwonii i Kurlandii, około 10 km na zachód od Rygi. Temperatury wahają się tam od 23 do maksymalnie 29 st. C. Możemy zatrzymać się w jednej z kultowych, utrzymanych w stylu secesyjnym nadmorskich willi w dzielnicy Bulduri – niektóre z nich zostały przekształcone w hotele. Z dala od gwarnych sklepów i restauracji, w centrum miasta mieści się Park Narodowy Kemeri, który zachwyca wyjątkowym krajobrazem – zwłaszcza późnym latem, gdy kwitną wrzosowiska. Najsłynniejszą turystyczną trasą jest kultowy szlak Wielkich Torfowisk Kemeri, rozciągający się pośród mokradeł i sosnowych lasów. (PAP Life)
ał/