![Papież Franciszek, Joe Biden. Fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI](/sites/default/files/styles/main_image/public/202407/pap_20240614_1D3.jpg?h=3886474e&itok=9Zj12cU9)
Jak zaznaczono w artykule „Umieć zrobić krok wstecz”, wielu obserwatorów stwierdziło, iż Biden przedłożył dobro kraju ponad prywatne interesy.
“Rezygnacja kosztuje i to dużo. Nie trzeba koniecznie zajmować miejsca na szczytach władzy czy sprawować urzędu o wielkim znaczeniu” - czytamy w artykule. "Zawsze, gdy znana osobistość postanawia zrobić krok wstecz, pożegnać się, zdobywa natychmiast sympatię i szacunek opinii publicznej” - odnotowały watykańskie media.
„Doświadczyliśmy tego w sposób nadzwyczajny - przypomniano - 11 lutego 2013 roku wraz z historyczną rezygnacją Benedykta XVI z posługi Piotrowej”.
„Odczuwamy to - choć w innym kontekście, ale równie wyraźnie - po tym, gdy prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił, że zatrzyma swój wyścig po drugą kadencję w Białym Domu”- zauważono.
W mediach w Watykanie przywołany został przykład prezydenta RPA Nelsona Mandeli, który w 1999 roku zrezygnował z kandydowania na drugą kadencję i wycofał się z życia publicznego.
Z Watykanu Sylwia Wysocka (PAP)
kgr/