Komunikat ten ukazał się w dniach, gdy nad Włochy nadciągnął antycyklon afrykański, który przyniósł w dużej części kraju wiosenną aurę. Temperatury sięgają 20 stopni.
“Rozregulowują one naturę i wywołują przedwczesne przebudzenie się roślin i ich kwitnienie przed sezonem oraz niebezpieczeństwo szkód w przypadku przewidywalnego, znacznego obniżenia temperatury i w konsekwencji utraty upraw”- alarmuje organizacja włoskich rolników.
Nie wiadomo jak dużo mimoz dotrwa do 8 marca.
Podczas tegorocznej łagodnej i prawie bezdeszczowej zimy temperatura była dotąd o prawie 2 stopnie wyższa niż wynosi średnia o tej porze roku.
Eksperci Coldiretti wyrazili też zaniepokojenie suszą i niewielką ilością śniegu między innymi w niektórych rejonach alpejskich. Ale trudna sytuacja dotyczy także południa kraju, zwłaszcza Sycylii i Sardynii. A to z całą pewnością nie jest normalne w styczniu - dodali.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
jc/