Wicemarszałek przeprasza za posła Konfederacji. Arłukowicz do Brauna: "okularki na nosie to już się nosi?"

2023-11-22 15:11 aktualizacja: 2023-11-22, 19:44
Poseł Konfederacji Grzegorz Braun, fot. PAP/Albert Zawada
Poseł Konfederacji Grzegorz Braun, fot. PAP/Albert Zawada
Przepraszam w imieniu swoim i myślę, że większej części izby, za wszystkie wypowiedzi, które mogły urazić zarówno rodziców, jak i dzieci – powiedziała w środę wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela (KO) w reakcji na słowa Grzegorza Brauna (Konfederacja) na temat in vitro.

Sejm debatuje w środę nad obywatelskim projektem dotyczącym refundacji in vitro. Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, minister zdrowia miałby opracować, wdrożyć, zrealizować i sfinansować program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności obejmujący procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie pozaustrojowe.

Braun pytał podczas debaty, gdzie są rzecznicy praw dziecka i praw obywatelskich, gdy trwa debata. „Jakie są dane, jakie są liczby, ile tego, co my nazywamy małym człowiekiem, a wy nazywacie zlepkiem komórek lub ewentualnie kompromisowo embrionem, ale żeby nie brzmiało zbyt ludzko, ile tego jest na składzie, w tych termosach, w Białymstoku i jak Polska długa i szeroka" – powiedział poseł Konfederacji.

"Chciałbym wiedzieć, jakie są statystki. Ile przeselekcjonowanych wstępnie zarodków idzie do zlewu, w kanał, a ile zostaje po selekcji, powtarzam nie na rampie oświęcimskiej, ale na szkiełku laboratoryjnym. Ile zostaje w termosach, w baniakach, u różnych profesorów, doktorów, zootechników z piekła rodem, którzy żerują na ludzkiej bezradności, ludzkiej tęsknocie za potomstwem. Ile tego jest?" - pytał Braun. „Po ilu latach będzie się to kasować, czy będą komisje zajmujące się brakowaniem embrionów w termosach?” - podkreślił.

Na wypowiedź posła Konfederacji zareagowała prowadząca obrady wicemarszałek Dorota Niedziela. "Szanowni Państwo, pozwolicie, że nie podziękuję za tę wypowiedź. Po pierwsze, panie pośle, mieszkam 18 kilometrów od Oświęcimia, bardzo proszę ważyć słowa" - powiedziała.

"Po drugie, przepraszam w imieniu swoim i myślę, że większej części tej izby, za wszystkie wypowiedzi, które mogły urazić zarówno rodziców, jak i dzieci. Bardzo przepraszam" – podkreśliła wicemarszałek.

Do słów Brauna odniósł się też m.in. poseł Bartosz Arłukowicz (KO). „Słyszałem posła Brauna, który bzdury wygadywał, że in vitro to nie jest metoda leczenia. A okularki na nosie to już się nosi? I to jest metoda leczenia? Okularki nosimy, ale ludziom in vitro zabronimy. Taka mądrość" – zauważył poseł.

„Wie pan, co to jest nagroda Nobla? Słyszał pan kiedyś o czymś takim? W 2010 r. dr (Robert) Edwards dostał nagrodę Nobla dokładnie za metodę in vitro, a wy w 2023 r. zastanawiacie się, czy ludziom na to pozwolić. Wstyd i hańba” – oświadczył Arłukowicz. (PAP)

 

Autorzy: Katarzyna Lechowicz-Dyl, Katarzyna Herbut

sma/