„Pracujemy nad tym, żeby ciężarówki, które jadą puste, mogły przejeżdżać (przez granicę) nie stojąc w kolejkach, nie blokując i też nie tracąc czasu i nie ponosząc zbędnych kosztów” – powiedziała polskim dziennikarzom.
Emilewicz złożyła wizytę na Ukrainie jako pełnomocnik rządu ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej. W Kijowie wzięła udział w poświęconych architekturze konsultacjach branżowych prowadzonych w ramach programu odbudowy Ukrainy. Odbyły się one w ambasadzie RP.
Przed konferencją Emilewicz spotkała się z wicepremierem ds. odbudowy Ukrainy, ministrem rozwoju gmin, terytoriów i infrastruktury Ukrainy Ołeksandrem Kubrakowem. Tematem rozmów był protest polskich przewoźników przed drogowymi przejściami granicznymi między Polską a Ukrainą.
„Dziś rano spotkałam się z panem wicepremierem Kubrakowem i wydaje się, że byliśmy w stanie wypracować założenia rozwiązania tego problemu, które (…) udrożnią transport towarowy na granicy i będą wyjściem naprzeciw tego, czego oczekuje branża, polska branża transportowa” – wyjaśniła.
Dodała, że dalsze rozmowy w tej sprawie odbędą się w środę w Warszawie. „Jutro ciąg dalszy rozmów w Warszawie z udziałem przedstawicieli ministerstwa infrastruktury, spraw wewnętrznych i administracji, a także wiceministra odbudowy Ukrainy. Mam nadzieję, że jutro będziemy mieć tę naprawdę dobrą wiadomość dla firm transportowych w Polsce” – powiedziała Emilewicz.
Od 6 listopada na przejściach z Ukrainą w Dorohusku i Hrebennem (woj. lubelskie) oraz w Korczowej (woj. podkarpackie) trwa protest polskich przewoźników, którzy przepuszczają kilka aut na godzinę.
Protestujący domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenia ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
gn/