Wiceminister klimatu Anita Sowińska liderką listy Nowej Lewicy do sejmiku

2024-03-02 13:55 aktualizacja: 2024-03-02, 14:02
Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska będzie liderką jednej z pięciu list Nowej Lewicy w wyborach do Sejmiku Województwa Łódzkiego. Zdecydowałam się kandydować, bo chcę patrzeć politykom na ręce – mówiła współprzewodnicząca wojewódzkich struktur Nowej Lewicy w Łódzkiem.

Kandydatki i kandydatów Nowej Lewicy otwierających listy w pięciu okręgach wyborczych do Sejmiku Województwa Łódzkiego zaprezentował w Łodzi współprzewodniczący Nowej Lewicy w regionie Tomasz Trela.

"7 kwietnia możemy zdecydować o tym, czy nasz region będzie harmonijnie rozwijał się, jak po 15 października nasz kraj, czy będzie dobra współpraca między województwem a parlamentem i rządem, czy naszym regionem dalej będzie rządziło Prawo i Sprawiedliwość" – powiedział.

W kończącej się kadencji Sejmiku Województwa Łódzkiego, w którym przewagę ma PiS, nie było przedstawicieli Nowej Lewicy i – jak podkreślił Trela – tylko powrót reprezentantów tego ugrupowania do ław sejmiku daje gwarancje odsunięcia PiS od władzy w regionie. Przekonywał, że odblokowane z KPO pieniądze będą w dużej mierze dzielone przez samorząd, w związku z czym potrzeba w nim specjalistów i ekspertów, którzy będą wiedzieli, jak wspierać małe ojczyzny.

"Żeby to zrobić, to trzeba mieć znakomitą drużynę i taką drużynę właśnie ma koalicja partii lewicowych, która startuje w tych wyborach samorządowych" – zaznaczył poseł.

Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska będzie liderką w okręgu nr 4, obejmującym Piotrków Trybunalski oraz powiaty: bełchatowski, łódzki wschodni, piotrkowski i radomszczański.

Była posłanka podkreśliła, że zdecydowała się kandydować, bo chce patrzeć politykom na ręce.

"Sejmik ma do dyspozycji ogromny budżet w wysokości 2 mld zł. To od radnych zależy, czy te pieniądze zostaną podzielone w sposób transparentny i sprawiedliwy. (…) Jestem tutaj też po to, żeby walczyć o środki dla małych i średnich miast. Chcę, żeby były one dzielone sprawiedliwie i aby fundusze na szkoły, szpitale, drogi, zielone inwestycje i kulturę również trafiały do miast, takich jak Piotrków Trybunalski, Radomsko czy Bełchatów" – powiedziała Sowińska.

Listy Nowej Lewicy w pozostałych okręgach wyborczych w regionie będą otwierać: były radny miejski i wojewódzki Piotr Bors w okręgu nr 1 (Łódź), wicewojewoda łódzki Grzegorz Majewski w okręg nr 3 (pow. łaski, pabianicki, pajęczański, poddębicki, sieradzki, wieluński, wieruszowski, zduńskowolski), Agnieszka Luksztejdt w okręgu nr 2 (pow. zgierski, łęczycki, kutnowski, łowicki) oraz Dorota Bogatko w okręg 5 (Skierniewice, pow. opoczyński, rawski, skierniewicki, tomaszowski, brzeziński).

"Jako lewica w tych wyborach samorządowych wysyłamy wyborcom SMS-a: stawiamy na szpital, mieszkanie i szkołę, bo jakość usług publicznych muszą być na najwyższym poziomie" – podkreślił Majewski.

Bors dodał, że te wybory są o tym, czy duże fundusze z nowej unijnej perspektywy finansowej trafią do Łodzi. "Przez ostatnie lata PiS i marszałek (Grzegorz) Schreiber robili wszystko, żeby te środki do Łodzi nie trafiały. Te wybory są o tym, czy Łódź będzie stać na to, żeby dalej odnawiać swoje centrum i polepszać jakoś życia mieszkańcom obrzeży, czy też nie. Apeluję do łodzian, żebyśmy wspólnie odsunęli PiS od władzy" - mówił.

Na listach Nowej Lewicy są też przedstawiciele partii Razem, m.in. Agnieszka Smoręda.

Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę, 7 kwietnia. Druga tura bezpośrednich wyborów wójtów, burmistrzów, prezydentów miast zaplanowana jest na 21 kwietnia.(PAP)

autor: Bartłomiej Pawlak

ep/