Wiceminister Marchewka: przeładunki zboża na polskim Wybrzeżu są bezpieczne

2024-06-19 07:08 aktualizacja: 2024-06-19, 10:03
Arkadiusz Marchewka. Fot. PAP/Andrzej Jackowski
Arkadiusz Marchewka. Fot. PAP/Andrzej Jackowski
Przeładunki w polskich portach będą rosły, więc huby nie będą odbierać sobie pracy i szans na rozwój — mówi w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu" Arkadiusz Marchewka, wiceminister infrastruktury.

Gazeta zwróciła uwagę, że od wielu miesięcy na polskim rynku pojawiają się głosy przestrzegające przed ryzykiem zablokowania przez Niemcy planowanej budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu. Równocześnie - wskazano - coraz więcej osób zgłasza obawy związane z realizacją tej inwestycji. Według "PB" przedstawiciele portów trójmiejskich boją się, że będzie konkurencją dla ich terminali, a prezydent Świnoujścia apeluje o przeprowadzenie referendum wśród mieszkańców obawiających się, że terminal odstraszy turystów.

"Czy Niemcy faktycznie mogą zablokować budowę terminala, czy też jest ryzyko, że zrobimy to sami?" - zapytała gazeta.

"Urząd Morski w Szczecinie ogłosił już przetarg na badania ferromagnetyczne niezbędne przed budową falochronów. Wojewoda zachodniopomorski wydał decyzję lokalizacyjną, została już także zawarta umowa na studium wykonalności toru podejściowego na wodach polskich. To są konkretne działania pokazujące naszą determinację w dążeniu do wykonania tej inwestycji" - powiedział wiceminister.

"Jeśli natomiast chodzi o stanowisko miasta, jesteśmy otwarci na rozmowy z samorządem i mieszkańcami, chcemy współpracować na zasadach partnerskich. Budowa terminala poprawi sytuację gospodarczą Świnoujścia, nie kłócąc się z rozwojem turystyki. Terminal kontenerowy będzie zlokalizowany na wyspie Wolin, w pobliżu działającego już terminala LNG. Turystyka natomiast rozwija się głównie na wyspie Uznam, więc przeładunek kontenerów nie będzie kolidował z obsługą turystów" - dodał.

"Możliwości przeładunkowe polskich portów co roku się zwiększają. W Gdańsku jest budowany terminal T3, dzięki czemu przeładunki wzrosną w tym porcie do 4,5 mln TEU (kontenerów 20-stopowych — red.). Przeładunki kontenerów będą rosły o klika procent rocznie, więc będą towary zarówno dla terminali w Gdańsku, Gdyni, jak też w Świnoujściu. Zakładamy, że w terminalach kontenerowych w polskich portach będą obsługiwani nie tylko klienci z krajowego rynku, ale w większym niż dotychczas stopniu także z Niemiec, Czech i innych państw regionu" - zaznaczył rozmówca "Pulsu Biznesu".

Odniósł się także do pytania, czy unieważnienie przetargów na wyłonienie operatorów dzierżawiących terminale agro w Gdyni i Gdańsku nie zagrozi stabilnej realizacji przeładunków zboża i rozwojowi potencjału w tym segmencie rynku.

"Przeładunki zboża na polskim Wybrzeżu są bezpieczne. W pierwszych pięciu miesiącach tego roku odnotowaliśmy 27-procentowy wzrost przeładunku w porcie Gdańsk, 11-procentowy w Świnoujściu i Szczecinie i 7-procentowy w Gdyni. Mamy duży potencjał do przeładunku zboża, jesteśmy w stanie w skali miesiąca przeładować około 1 mln ton produktów agro, mamy więc jeszcze zapas w stosunku do bieżącego zapotrzebowania. Co więcej, działający już w portach operatorzy rozbudowują moce produkcyjne, np. OT Port w Świnoujściu rozbudowuje dzierżawiony terminal zbożowy" - odpowiedział Marchewka.

"Jeśli natomiast chodzi o terminal w Gdyni, to obecnie pracuje w nim tymczasowy dzierżawca. Podmiot wyłoniony w poprzednim przetargu nie otrzymał zgody na długoterminową dzierżawę, więc postępowanie zostało unieważnione. 3 lipca poznamy nowe oferty w trwającym postępowaniu" - poinformował. (PAP)

kgr/