Wiceminister Szejna o spotkaniu Duda-Trump: ryzykowne

2024-04-18 18:31 aktualizacja: 2024-04-18, 21:12
Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z byłym przywódcą USA Donaldem Trumpem było ryzykowne i mogło zostać odebrane jako wsparcie w kampanii wyborczej, ale udało się chyba tego uniknąć, bo prezydent uczciwie powiedział, że to spotkanie prywatne - podkreślił w czwartek wiceszef MSZ Andrzej Szejna.

Szejna, który towarzyszy Dudzie podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych, w rozmowie z dziennikarzami ocenił środowe spotkanie polskiego przywódcy z Trumpem jako "ryzykowne". "Znamy kontrowersyjne wypowiedzi pana prezydenta Trumpa dotyczące Ukrainy, NATO, relacji międzynarodowych. Wydaje mi się, że takie spotkania są ryzykowne" - powiedział.

Jednocześnie zwrócił uwagę, że Duda przyznał, że jest to spotkanie o charakterze prywatnym, poza protokołem dyplomatycznym. "To załatwia sprawę" - ocenił wiceszef MSZ.

W jego ocenie spotkanie mogło zostać odebrane jako wsparcie Trumpa w kampanii przed listopadowymi wyborami prezydenckimi w USA, ponieważ - jak powiedział - "Trump niczego nie robi bezinteresownie".

"Udało się chyba tego uniknąć. Ale szczerze mówiąc nie wiem, czy rekomendowałbym takie posunięcie panu prezydentowi, gdyby mnie o zdanie zapytał w tej sprawie. Uważam, że trzeba trzymać się z dala od kampanii wyborczych innych krajów" - zaznaczył. "Ja bym zapytał, jak odebrali to Amerykanie albo Polacy, Polonia w Ameryce" - dodał.

Spotkanie Dudy z Trumpem, który stara się o powrót do Białego Domu, odbyło się w środę w Trump Tower na Manhattanie w Nowym Jorku. Polskiemu prezydentowi towarzyszyli ministrowie z jego kancelarii: Marcin Mastalerek oraz Wojciech Kolarski. "To było przyjacielskie spotkanie, w bardzo miłej atmosferze" - powiedział Duda po kolacji.

Przed spotkaniem Trump mówił, że z polskim politykiem łączą go osobiste relacje, wspominał też współpracę z nim. "Polacy go kochają, naprawdę go kochają, to nie jest łatwa rzecz do osiągnięcia. Ale on wykonuje fantastyczną robotę, jest moim przyjacielem i mieliśmy razem cztery wspaniałe lata" - powiedział Trump. "Jesteśmy cały czas za Polską" - zapewnił.(PAP)

kh/