Wicepremier Gawkowski: perspektywa normalności w kraju musi zostać przełożona na samorząd

2024-03-17 18:13 aktualizacja: 2024-03-18, 07:20
Krzysztof Gawkowski. Fot. PAP/Marcin Bielecki
Krzysztof Gawkowski. Fot. PAP/Marcin Bielecki
Najważniejsze jest, żeby perspektywa normalności w kraju została przełożona na samorząd; zdarzy to się wtedy, jeśli zagłosujecie na Lewicę – powiedział wicepremier Krzysztof Gawkowski. Lewica jest zawsze przy prawach kobiet i będzie walczyła o prawa kobiet - dodał wicemarszałek sejmu Włodzimierz Czarzasty.

Podczas niedzielnego spotkania w Szczecinie Lewica zaprezentowała program samorządowy, którego główne filary to: szkoła, mieszkanie, szpitale.

"Bezpieczna Polska to Polska, w której możemy marzyć o dostatnim samorządzie, bezpiecznym domu, to marzenie o tym, że do lekarza nie czekamy w kolejce nawet trzy lata. To marzenie o mieszkaniu, które nie jest skazane na to, że jedyna droga to wziąć kredyt i mieć na wkład własny. To mieszkanie na wynajem, które za kilkaset złotych miesięcznie może nam dawać taką szansę" – podkreślił wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Lewica w swoim programie na wybory samorządowe chce się skupić m.in. na trzech kwestiach: szkole, mieszkaniach i szpitalach. Szkoła ma być placówką "równych szans i ma być świecka. Priorytetem włodarzy z ramienia Lewicy ma być też budownictwo komunalne". "Te wybory są o tym, czy 7 kwietnia przy urnach wyborczych postawimy na modernizację państwa, bezpieczną przyszłość, odpowiedzialność w naszych domach, czy postanowimy zaryzykować" – mówił Gawkowski.

Jak dodał, "ostatnie miesiące udowodniły, że nowy rząd, stabilna większość, dobrze przygotowana ekipa do rządzenia i realizacja programu wyborczego może być dobra dla Polski i Polacy mogą być dumni, że 15 października oddali glos na 'Koalicję 15 października' z mocnym udziałem lewicowego programu i dobrze przygotowanych ludzi".

Zachęcając do oddania głosu na kandydatów Lewicy podkreślał, że "najważniejsze jest, żeby perspektywa normalności w kraju została przełożona na samorząd". "Zdarzy to się wtedy, jeśli 7 kwietnia pójdziecie i zagłosujecie na Lewicę. Oddacie głos na koalicję, którą odtworzymy w sejmikach, a wtedy ta wspólnota interesów rządowych i samorządowych zaprowadzi nas do dobrego myślenia" – mówił Gawkowski.

Podczas spotkania w Szczecinie zapewniano, że Lewica jest trwałym elementem rządu i będzie przy nim trwała przez całą kadencję. Wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty powiedział, że przez pierwsze sto dni, rząd chciał rozliczyć PiS, ale okazało się to "bardzo trudnym procesem".

"Ten proces następuje, ale mam świadomość po tych stu dniach, że ludzie myślą, że następuję on zbyt wolno. Nie spodziewaliśmy się tego, jako bałagan w tak podstawowych instytucjach Trybunał Konstytucyjny, jak KRS" – mówił Czarzasty. Jako drugą sferę, która "udała się w ramach stu dni", wymienił odzyskanie pozycji Polski w Unii Europejskiej.

"Miło się słyszy, że Unia Europejska słucha Paryża, Berlina i głosu z Warszawy. Jest to bardzo poważnie brane pod uwagę, a to jest zasługa nasza – tego rządu. Zasługą tego rządu jest też to, że pieniądze z KPO, które przegłosowała polska Lewica dla Polski zaczynają do Polski przychodzić" – mówił wicemarszałek Sejmu.

Wskazał, że przed rządem będzie stać też wiele problemów, m.in. związanych z konsekwencjami wojny na Ukrainie w wymiarze gospodarczym, militarnym i bezpieczeństwa. Czarzasty podkreślił, że Lewica realizuje swoje postulaty m.in. podwyżkę dla sfery budżetowej i in vitro.

"Nie bierzemy odpowiedzialności za sto konkretów, bo to jest program Platformy Obywatelskiej. My bierzemy odpowiedzialność za program, który my wnieśliśmy oraz za umowę koalicyjną. Każda partia musi się rozliczać za wszystkie te rzeczy, która mówiła i proponowała przed własnym elektoratem" – mówił wicemarszałek.

Odniósł się też do kwestii referendum ws. aborcji oraz do praw kobiet, mówiąc, że Lewica chce sytuacji, w której wyborcy będą wiedzieć na kogo głosują i jakie ugrupowanie ma jaki program. Podkreślił, że wyborcy nie mogą głosować "w ciemno" po to, bo np. walczą z PiS.

"Lewica jest zawsze przy prawach kobiet i była, będzie walczyła o prawa kobiet. Szukanie trzeciej drogi w tej sprawie do niczego nie doprowadzi. Na prawa kobiet nigdy nie ma dobrego czasu, a my mówimy - jest dobry czas na prawa kobiet, bo to są najważniejsze sprawy, o który kobiety walczą. Nie ma co się zasłaniać referendum i opowiadać bzdur, że prezydent podpisze ustawę, która będzie napisana po referendum, bo tak samo będzie mógł ja zawetować" – mówił Czarzasty.

Zachęcał też by "oddawać głosy na tych, którzy mają we wszystkich sprawach odpowiedzi jasne i precyzyjne od wielu lat".

W wyborach samorządowych Lewica wystawiła kandydatów do Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego i Rady Miasta Szczecin. Ma też kandydata na prezydenta miasta, którym jest Bogdan Jaroszewicz. Zapowiedział on, że jeśli zostanie prezydentem Szczecina to m.in. stworzy lepsze warunki dla studentów, postawi na budowę tanich mieszkań na wynajem, odkorkuje miasto, zbuduje parkingi na obrzeżach miasta i rozwinie komunikację miejską.(PAP)

kgr/