„Popełniono rażący, niedopuszczalny błąd, który ma dramatyczne konsekwencje” – powiedział dziennikarzom Van Quickenborne. W dochodzeniu w sprawie ataku terrorystycznego, w którym z rąk Tunezyjczyka Abdesalema Lassoueda zginęło dwóch Szwedów, wyszły na jaw „dodatkowe ważne informacje” - przekazał polityk.
Okazało się, że Tunezja zwróciła się do Belgii w ubiegłym roku o ekstradycję Lassoueda, który miał do odsiedzenia zaległy wyrok 26 lat i 8 miesięcy więzienia.
„Wniosek o ekstradycję został przekazany do prokuratury w Brukseli. Właściwy sędzia nie zastosował się do tego. To indywidualny, rażący, niedopuszczalny błąd z dramatycznymi konsekwencjami” – mówił Van Quickenborne.
„Nawet jeśli jest to indywidualny błąd, chcę wziąć na siebie odpowiedzialność polityczną. Rezygnuję” – powiedział polityk.
Premier Aleksander De Croo poinformował wieczorem na platformie X (d. Twitter), że przyjmuje dymisję "do wiadomości”. „Szacunek za odwagę polityczną” – napisał belgijski premier.
Andrzej Pawluszek (PAP)
ep/