TV Republika ujawniła w czwartek dokument, z którego wynika, że MON planuje ograniczyć wydatki na obronność o 25 proc. (o ok. 57 mld zł) w latach 2025-2028. Negatywnie miał zaopiniować to szef Sztabu Generalnego, gen. Wiesław Kukuła. Doniesieniom tym zaprzeczyło MON w oświadczeniu. Także przedstawiciele Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zapewnili na konferencji prasowej, że nie ma mowy o żadnej redukcji wydatków obronnych ani budżetu MON.
W nagraniu w mediach społecznościowych Morawiecki stwierdził, że "miał być plus, a znów jest minus". Dodał, że jego rząd podniósł wydatki na obronność do 4 proc. PKB. "A teraz? Cięcia, zwolnienia, zwolnienia grupowe, większe podatki, wyższe ceny. A co w zamian? Zwijanie państwa i redukcje, nawet w polskiej armii" - powiedział wiceprezes PiS.
Miał być PLUS➕ - a znów jest MINUS➖...
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 5, 2024
🟥MINUS 25% na polską armię! pic.twitter.com/9Mh6Dxowns
"Gdy za naszą wschodnią granicą szaleje wojna, rząd Donalda Tuska szaleje w budżecie obronnym" - podkreślił Morawiecki. Według niego, żołnierze "ślą alarmujące pisma" w tej sprawie.
Do wpisu Morawieckiego odniósł się na X wiceminister obrony Cezary Tomczyk. "Są rzeczy niepojęte. Jedną z nich jest były premier, który kłamie na temat polskiej armii. Morawiecki twierdzi, że budżet MON będzie niższy o 25 proc. Tymczasem budżet MON będzie wyższy o 10 proc." - napisał Tomczyk. Zaznaczył, że wydatki na armię w 2025 roku będą najwyższe w historii Polski.
Kwestie kłamstw @MorawieckiM kieruje do Komisji Etyki Sejmowej. Mam nadzieję, że kłamca zostanie ukarany. https://t.co/j711B98Ys6
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) July 5, 2024
W kolejnym wpisie Tomczyk zapowiedział, że skieruje zarzuty Morawieckiego do sejmowej komisji etyki poselskiej. "Mam nadzieję, że kłamca zostanie ukarany" - dodał wiceszef MON.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił w czwartek, że w przyszłym roku budżet na obronność będzie rekordowy - o ok. 10 proc. wyższy niż w tym roku.
Doniesienia o redukcji wydatków obronnych zdementował też minister finansów Andrzej Domański. "Planujemy wydatki dla polskiej armii na przyszły rok i te wydatki będą wyraźnie większe, mówimy o wielomiliardowych wzrostach" - zapewnił.
Szef BBN Jacek Siewiera powiedział w TVN24, że ujawnione dokumenty są roboczymi. Wyjaśnił, że szef Sztabu Generalnego ocenił w nich sensowność opłacania VATu od zakupów dokonywanych przez wojsko ze środków Funduszu Centralnych Planów Rzeczowych.
sma/