Wiceszef MSWiA ocenił w opublikowanym we wtorek wywiadzie, że "polityka integracji to jest coś, czego tak naprawdę w Polsce nigdy nie było".
Rząd, jak kontynuował, proponuje rozwiązania - które oczywiście momentami mogą się niektórym nie podobać - oparte na bardzo rzetelnych analizach tego, co wydarzyło się w niektórych państwach.
"Brak polityki migracyjnej, brak polityki włączającej cudzoziemców do społeczeństwa, ale i brak stawiania im jednak pewnych wymogów był gigantycznym błędem. Ponadto bezradność państw w stosunku do deportacji osób, których pobyt został uznany za niepożądany" - zaznaczył.
Dopytywany o "stuprocentową" kontrolę migracyjną w kontekście wypowiedzi premiera, Duszczyk ocenił, że jest ona realna. "Kontrola nie oznacza zamurowania" - wskazał. Kontrola, jak tłumaczył, oznacza, że wiemy kto przyjeżdża, na jakich zasadach, gdzie przekracza granice i w jaki sposób się to to odbywa.
Wiceminister zwrócił uwagę, że Unia Europejska od pewnego momentu zaczęła rozumieć, że dalsze kontynuowanie dotychczasowej polityki jest po prostu niemożliwe, zagraża spójności społecznej Europy.
"Dlatego dziś są podejmowane działania na rzecz odzyskania kontroli nie tylko i wyłącznie nad procesami przechodzenia przez granicę, ale w ogóle nad migracjami. Mówimy np. o procedurach związanych z powrotami migrantów, w tym przymusowymi, stałej współpracy z państwami trzecimi, ale też o usprawnieniu procedur wydawania zgód na przyjazd czy pobyt" - powiedział Duszczyk. (PAP)
pad/ ktl/kgr/