Wyniki badania przeprowadzonego po ataku terrorystycznym w Solingen pod koniec sierpnia pokazują niezadowolenie z polityki migracyjnej w Niemczech. 71 proc. ankietowanych jest zdania, że Niemcy nie są już w stanie poradzić sobie z wieloma uchodźcami pochodzącymi z obszarów kryzysowych. Z kolei 27 proc. Niemców pozostaje optymistami w tej kwestii – poinformował w piątek portal ZDF. Oznacza to znaczny wzrost pesymistów w porównaniu z badaniem z marca br. Wówczas 55 proc. respondentów uważało, że kraj nie radzi sobie z uchodźcami, a 42 proc. było nastawionych optymistycznie.
Badanie instytutu Infratest Dimap wykonane na zlecenie stacji ARD pokazało, że kwestia „imigracji i uchodźców” to obecnie najważniejszy lub jeden z dwóch najważniejszych problemów w Niemczech – tak odpowiedziało 48 proc. respondentów. Sondaż, którego wyniki również opublikowano w piątek, pokazuje wzrost odsetka takich ocen o 22 punkty procentowe w porównaniu z kwietniem br.
W następstwie ataku w Solingen odbyły się już pierwsze rozmowy koalicji rządowej z opozycją (CDU/ CSU) i krajami związkowymi dotyczące ewentualnych zmian w polityce migracyjnej. Wtorkowa runda rozmów zakończyła się bez konkretnych rezultatów. Kolejne rozmowy mają się odbyć w przyszłym tygodniu. Według sondażu Infratest Dimap 82 proc. Niemców opowiada się za rozszerzeniem profilaktyki i edukacji na temat radykalnego islamizmu, np. w szkołach i ośrodkach dla uchodźców. 73 proc. ankietowanych chciałoby wprowadzenia stałych kontroli na niemieckich granicach, a 72 proc. - przyznania niemieckiej służbie bezpieczeństwa dodatkowych uprawnień, np. do przeglądania komunikacji elektronicznej, w tym czatów.
Z Monachium Iwona Weidmann (PAP)
ipa/ kar/ mar/