Podkom. Dorota Krukowska-Bubiło poinformowała PAP, że trwa druga doba poszukiwań uciekiniera; dotychczasowe działania nie przyniosły rezultatu. „Bierze w nich udział około 80 funkcjonariuszy policji oraz śmigłowiec. W akcję zaangażowana jest również straż więzienna” – przekazała.
Funkcjonariusze przeszukują zwłaszcza tereny leśne. Skupiają się na powiecie zamojskim ze względu na to, że w tym rejonie znajduje się szpital oraz powiecie biłgorajskim, skąd pochodzi podejrzany. „Bierzemy pod uwagę wszystkie hipotezy” – zaznaczyła podkomisarz.
❗️Ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy uciekł dozorowany przez służbę więzienną Bartłomiej Blacha. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwa na terenie pow. biłgorajskiego. 34-latka szukają policjanci z Zamościa i Biłgoraja. https://t.co/D37GoUjyR8
— Policja Zamojska 🇵🇱 (@PolicjaZamojska) October 7, 2024
Policja otrzymała do tej pory kilkanaście informacji od osób, które miały widzieć podejrzanego. „Każdą tego typu informację bardzo wnikliwie weryfikujemy. Niestety żadna z nich się nie potwierdziła” – dodała.
Prokuratura Rejonowa w Zamościu wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez dwóch funkcjonariuszy służby więziennej, którzy mieli strzec podejrzanego. Grozi za to do trzech lat więzienia – przekazał PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Rafał Kawalec.
W nocy z niedzieli na poniedziałek ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy uciekł 34-letni Bartłomiej Blacha, który podejrzany jest o podwójne zabójstwo. Według ustaleń PAP chodzi o mężczyznę, który w lipcu br. miał zabić brata pod Biłgorajem. Zaatakowany ojciec zmarł po kilku tygodniach w szpitalu.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany i przebywał w Zakładzie Karnym w Zamościu, stamtąd trafił do szpitala w Radecznicy, gdzie był dozorowany przez funkcjonariuszy służby więziennej.
Według rysopisu policji podejrzany ma 179 cm wzrostu, niebieskie oczy, włosy krótkie blond. W czasie ucieczki ubrany był w czarny dres, z szarymi wstawkami na spodniach i rękawach bluzy. Mężczyzna może przebywać na terenie powiatu zamojskiego lub biłgorajskiego.
Policja prosi o kontakt osoby, które mogą mieć wiedzę na temat miejsca jego pobytu.
Zwłoki 45-letniego mężczyzny i nieprzytomnego 65-latka policja znalazła na początku lipca w jednym z domów w miejscowości Zagumnie (gmina Biłgoraj). Obaj mieli poważne obrażenia głowy spowodowane ciosami siekierą. Ojciec podejrzanego zmarł później w szpitalu. Zaraz po zatrzymaniu podejrzany przyznał się do winy; jako powód swojego zachowania wskazał konflikt z pokrzywdzonymi. Sąd zastosował wobec niego areszt. Grozi mu dożywocie.
Służba Więzienna wyjaśnia sprawę ucieczki podejrzanego ze szpitala
Służba Więzienna wyjaśnia okoliczności ucieczki podejrzanego o podwójne zabójstwo ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy (Lubelskie). Podkreśla, że za wcześnie mówić o konsekwencjach wobec dwóch funkcjonariuszy, którzy go strzegli. Zbiega szuka blisko 120 funkcjonariuszy.
Rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Lublinie mjr Łukasz Pruchniak przekazał PAP, że Służba Więzienna wyjaśnia okoliczności ucieczki podejrzanego ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy.
„Czynności sprawdzające zainicjował dyrektor okręgowy Służby Więziennej w Lublinie, a czynności kontrolne prowadzą specjaliści z centralnego zarządu Służby Więziennej. Działania te mają na celu przygotowanie dokumentu, który m.in. będzie zawierał opis – krok po kroku – jakie rzeczy wydarzyły się w tym dniu i doprowadziły do tej sytuacji” – powiedział rzecznik.
Zapytany o konsekwencje wobec dwóch funkcjonariuszy, którzy strzegli podejrzanego, odpowiedział, że za wcześnie o tym mówić.
„O ewentualnej potrzebie takich konsekwencji zadecydują ustalenia pokontrolne, które przyniosą rozstrzygnięcia również w tym zakresie” – zaznaczył mjr Pruchniak.
Podkreślił, że zbiegły może być niebezpieczny, stąd apel o szczególną ostrożność.
„Odradzamy samodzielne, bezpośrednie próby ujęcia tego człowieka, aby nikomu nie wydarzyła się krzywda. Osoby mające jakąkolwiek wiedzę na temat jego aktualnego pobytu prosimy o kontakt z najbliższym posterunkiem policji bądź Służbą Więzienną” – dodał rzecznik.
gab/ agz/ joz/ grg/