"Wielki Szlem znaczy wszystko dla naszego sportu. Zdecydowanie najważniejsze turnieje. Mam szczęście, że mogłem ustanowić kolejny rekord" - powiedział Djokovic.
24-krotny wielkoszlemowy triumfator w singlu i były lider światowego rankingu, który pierwszą pozycję zajmował przez rekordowe 428 tygodni, w Australian Open walczy o pierwszy triumf w imprezie ATP od zwycięstwa w ATP Finals w 2023 roku.
37-letni Serb w starciu ze 125. Farią problemy miał tylko w drugim secie, w którym dwukrotnie został przełamany i ostatecznie przegrał po tie-breaku. W pozostałych serwował bez zarzutu.
Jego kolejnym rywalem będzie Tomas Machac (nr 26.). Czech pokonał Amerykanina Reilly'ego Opelkę 3:6, 7:6 (7-1), 6:7 (5-7), 7:6 (7-4), 6:4.
Awansował też m.in. Carlos Alcaraz (nr 3.). Hiszpan w zaledwie 81 minut pokonał Japończyka Yoshihito Nishiokę 6:0, 6:1, 6:4. W 3. rundzie zmierzy się z Portugalczykiem Nuno Borgesem, który pokonał Australijczyka Jordana Thompsona (nr 27.) 6:3, 6:2, 6:4.(PAP)
wkp/ pp/kgr/