Wille rosyjskich oligarchów mogą być bazami szpiegowskimi? Są doniesienia z Finlandii

2024-04-18 16:15 aktualizacja: 2024-04-18, 18:13
Flag of Finland. fot. PAP/EPA.
Flag of Finland. fot. PAP/EPA.
Nieruchomości należące do rosyjskich oligarchów na terenie Finlandii mogą być wykorzystywane do celów wywiadowczych. Podobnie było przed atakiem Rosji na Ukrainę – uważa szef parlamentarnej komisji obrony narodowej Jukka Kopra. 

Rosjanie przez lata nabywali różnego rodzaju nieruchomości w Finlandii i może to stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju. Przestrzegała też przed tym fińska służba kontrwywiadu SUPO – przypomniał parlamentarzysta z Lappeenranta w południowej Karelii.

Jego wypowiedź jest komentarzem do obszernego reportażu opublikowanego w czwartek w dzienniku "Ilta-Sanomat" o rosyjskich domkach letniskowych położonych nad największym fińskim jeziorem Saimaa, gdzie kilka lat temu "na wędkowanie" miał przybyć sam Władimir Putin.

Według posła każda zagraniczna nieruchomość należąca do obywatela Rosji może być łatwo przejęta przez służby bezpieczeństwa Rosji i wykorzystana dla celów administracji Putina, "niezależnie od tego, kto jest jej właścicielem, i jak dobre miałby intencje". "Wystarczy jeden telefon lub list od organów bezpieczeństwa by zmienić przeznaczenie obiektu na państwowe" – zauważył.

Przypomniał, że przed rozpoczęciem wojny na Ukrainie, Rosjanie systematycznie kupowali i wynajmowali mieszkania, domy inne obiekty. Ci, którzy przebywali na terenie tych nieruchomości byli już w gotowości, gdy zaczął się atak zbrojny – dodał.

Putin odwiedził pojezierze Saimaa, w tym miasto Savonlinna oraz kurort wypoczynkowy latem 2017 r. w ramach obchodów 100-lecia niepodległości Finlandii, na zaproszenie ówczesnego prezydenta Sauliego Niinisto.

Wówczas pod domki letniskowe – jak wspomniała cytowana w reportażu sąsiadka – przyjechały czarne limuzyny na dyplomatycznych tablicach. Pewnego dnia przypłynęła też rosyjska łódź, a między dwoma ochroniarzami siedział mężczyzna, który wyglądał jak Putin – opisywała. Byłem zszkowany tym komu sprzedałem działkę – przyznał z kolei po 15 latach od transakcji, były właściciel.

Jak pisze "IS" nad brzegiem jeziorem Saimaa, ok. 30 km od miasta Savonlinna, działkę w 2009 r. kupił Viktor Hmarin, sędzia. Następnie wybudował domek letniskowy oraz luksusową willę z bali. Razem z Putinem przyjaźnili się od czasów studiów prawniczych oraz treningów judo.

kh/