Wiosenna aura w Beskidach. Pierwsze ośrodki narciarskie kończą już sezon

2024-02-26 12:18 aktualizacja: 2024-02-26, 14:16
Koniec sezonu narciarskiego. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Koniec sezonu narciarskiego. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Kompleks narciarski na Białym Krzyżu w Szczyrku podał w poniedziałek, że zakończył sezon. W miejscu, gdzie śnieg zwykle długo się utrzymywał, praktycznie go nie ma. W największym ośrodku w Beskidach: Szczyrk Mountain Resort, czynne są tylko trasy powyżej 1000 m n.p.m.

Wiosenna aura powoduje, że w Beskidach śniegu ubywa. Ośrodek na Białym Krzyżu zakomunikował, że z powodu warunków podjęta została decyzja o zakończeniu sezonu 2023/2024. Niedziela była także ostatnim dniem, w którym można było korzystać z tras narciarskich na Skrzycznem. „Od poniedziałku kolej linowa będzie czynna wyłącznie dla ruchu turystycznego” – podał Centralny Ośrodek Sportu, do którego należy infrastruktura narciarska na Skrzycznem. Przerwę techniczną ogłosił Beskid Sport Arena.

Jedynym ośrodkiem, które obecnie działa w Szczyrku jest Szczyrk Mountain Resort (SMR). W najbliższych dniach nadal czynne będą trasy powyżej Hali Skrzyczeńskiej, na którą narciarzy wywiezie kolej gondolowa. Otwarte są trasy: 3b ze Zbójnickiej Kopy i 2 z Małego Skrzycznego, a także strefa nauki dla dorosłych i dzieci Maxiland.

„W tej chwili warunki narciarskie utrzymują się jedynie powyżej 1000 m n.p.m. Tylko dwie trasy są otwarte. Ciężko przewidzieć, czy pogoda pozwoli jeszcze na coś więcej. Prognozy wskazują, że być może w marcu przyjdzie ochłodzenie i spadnie śnieg” – powiedział PAP Jacek Kufel z SMR.

W rejonie Wisły i Istebnej w ciągu tygodnia czynnych jest pięć z dwunastu ośrodków. Zjeżdżać można w Soszowie, Klepkach, Siglanach, Nowej Osadzie i Złotym Groniu. Ich właściciele podają, że warunki jeszcze są dobre. (PAP)

Autor: Marek Szafrański

ep/