Witold Paszt otrzymał pośmiertnie tytuł Honorowego Obywatela Zamościa

2024-02-28 15:23 aktualizacja: 2024-02-28, 15:24
Witold Paszt urodził się w Zamościu, tam mieszkał, tam zmarł 18 lutego 2022 roku i tam został pochowany. Fot. PAP/Marcin Gadomski
Witold Paszt urodził się w Zamościu, tam mieszkał, tam zmarł 18 lutego 2022 roku i tam został pochowany. Fot. PAP/Marcin Gadomski
Założyciel i wokalista zespołu Vox, Witold Paszt, który większość swojego życia spędził w Zamościu, pośmiertnie otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Zamość. Inicjatywa w tej kwestii wyszła ze strony Rady Miasta. Ta jednogłośnie zdecydowała o przyznaniu tytułu artyście. Podczas uroczystości, na której uczczono zmarłego w 2022 r. muzyka, jego córki poinformowały o przygotowaniach do założenia fundacji im. Witka Paszta.

Witold Paszt urodził się w Zamościu, tam mieszkał, tam zmarł 18 lutego 2022 roku i tam został pochowany. W dniu jego pogrzebu, 18 marca 2022, w południe z ratuszowej wieży popłynęła piosenka „Szczęśliwej drogi już czas”, a na znak żałoby flaga miasta została opuszczona do połowy masztu. Urna z prochami piosenkarza została przewieziona na cmentarz na jego ukochanym motocyklu, w kawalkadzie motocyklistów z zamojskich klubów. We wrześniu 2023 r., gdy artysta obchodziłby 70. urodziny, radni tego miasta jednogłośnie przyznali mu Medal Prezydenta Miasta Zamość "Zasłużony dla Zamościa". Od niedawna Paszt jest również Honorowym Obywatelem Miasta Zamość. Wręczenie tego tytułu rodzinie artysty odbyło się 24 lutego podczas uroczystej gali podsumowania roku kulturalnego Zamościa, w budynku Akademii Zamojskiej. Na ręce jego córek przekazano buławę hetmańską. Paszt jest pierwszą osobą, która otrzymała buławę według nowego projektu.

„Z ogromnym wzruszeniem przyjęłam to, że mój tato otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Zamościa” – mówi PAP Life Natalia Paszt, córka piosenkarza. Jak przyznaje, mimo upływu dwóch lat od śmierci taty, wciąż ma bolesne kłucie w sercu, gdy mówi o nim w czasie przeszłym. Ostatnio wzruszyło ją coś jeszcze… „Kilka dni temu otrzymałam list od 9-letniego Antosia, chłopca z jednej zamojskich szkół podstawowych. To było wypracowanie na temat, dlaczego jest dumny z miasta, z którego pochodzi. Antoś w swojej pracy odpowiedział, że dlatego, że urodził się i żył tu mój tata. Że zachwycał się jego głosem i wrażliwością. I choć nie zdążył go poznać, to już zawsze będzie pamiętał, że 'był'. Uświadomiłyśmy sobie z siostrą, że tata i jego muzyka jest wciąż odkrywana przez młodsze pokolenia” – opowiada Natalia Paszt. Siostry odczytały ten list gościom zgromadzonym w Akademii Zamojskiej.

„Tego wieczoru poinformowałyśmy także o przygotowaniach do zawiązania fundacji im. Witka Paszta. Nie tylko w celu kultywowania pamięci po tacie, ale także propagowania i opieki nad jego dorobkiem artystycznym i twórczym. Z myślą o tych młodszych pokoleniach właśnie. A ważną jego częścią była misja promowania miejsca, z którego pochodził. I my tę misję chcemy kontynuować” – wyjaśnia Natalia Paszt.

Podczas gali nie zabrakło akcentów muzycznych nawiązujących do twórczości słynnego piosenkarza. „Znakomite Trio Beethovenowskie, które, tak się pięknie składa, tworzą moi nauczyciele i koledzy z zamojskiej szkoły muzycznej, wykonało m.in. kompozycję taty pt. 'A ty kochaj mnie'. A moja siostra Ola zaskoczyła mnie na scenie, zapraszając do wykonania utworu taty 'Jak słońce' naszą siostrzenicę Zuzannę Tadeusz, która ma wielki talent wokalny, ale tacie niestety nigdy nie było dane jej usłyszeć. To była niespodzianka dla gości i dla mnie” – opowiada Natalia Paszt. (PAP Life)

TEMATY: