Szefowa resortu edukacji w zdymisjonowanym, ale funkcjonującym do czasu powołania nowego premiera rządzie Gabriela Attala zorganizowała we wtorek konferencję prasową przed rozpoczynającym się kolejnym rokiem szkolnym.
Decyzja o „cyfrowej przerwie”, jak Belloubet nazwała nakaz pozostawiania przez uczniów telefonów w szafkach na czas lekcji, została podjęta po zapoznaniu się z raportem eksperckim o wpływie wpatrywania się w ekrany na młode osoby. Jak przypomina tygodnik „Le Point”, raport zalecił wprowadzenie zakazu dostępu do telefonów komórkowych dzieciom poniżej 11. roku życia.
W ostatnich tygodniach kilka europejskich krajów, w tym m.in. Norwegia i Węgry, podjęło decyzję o wprowadzeniu ograniczeń w korzystaniu przez uczniów z telefonów komórkowych w szkołach. Podobny zakaz wprowadziły również placówki w stolicy Finlandii – Helsinkach.
grg/