O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Władze odwołały ostrzeżenia dla Tel Awiwu, alarm utrzymany dla północy kraju

Dowództwo izraelskiej armii odpowiedzialne za obronę cywilną podniosło w niedzielę rano stopień zagrożenia dla Tel Awiwu i dużej części kraju. Po kilku godzinach zniesiono obostrzenia dla większości tego obszaru. Podwyższony stopień zagrożenia i związane z tym restrykcje utrzymano na terenach graniczących z Libanem.

Flaga Izraela przed szpitalem w Tel Awiwie Fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN
Flaga Izraela przed szpitalem w Tel Awiwie Fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN

Alarm dla ludności nadal obowiązuje na terenie Wzgórz Golan i w pasie bezpośrednio graniczącym z Libanem. Krótkotrwałe podniesienie stopnia zagrożenia dla terenów od Tel Awiwu do leżącej na północy Hajfy było pierwszym takim alarmem podczas trwającego od kilku tygodni wzmożonego napięcia między Izraelem a Hezbollahem i Iranem

Więcej

Zniszczenia w Strefie Gazy Fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

Resort spraw zagranicznych apeluje o zaniechanie podróży w obszar objęty konfliktem

Według wytycznych obrony cywilnej na terenach o wyższym poziomie zagrożenia mogą nadal funkcjonować szkoły czy miejsca pracy - pod warunkiem, że znajdują się tam schrony, do których można dostać się w określonym dla danego obszaru czasie. W przypadku Tel Awiwu czy Jerozolimy wynosi on półtorej minuty, dla Hajfy minutę, dla Akki - 30 sekund. W wypadku Wzgórz Golan czy terenów przygranicznych nie podaje się czasu, zaznaczając, że podczas alarmu ludność ma się udać do schronów "natychmiast".

Na bardziej zagrożonych terenach obowiązuje też ograniczenie zgromadzeń. W spotkaniach na zewnątrz nie może uczestniczyć więcej niż 30 osób, a w tych organizowanych w zamkniętych pomieszczeniach limit wynosi 300 osób.

Władze miejskie Tel Awiwu informowały wcześniej, że z powodu zwiększonego zagrożenia w mieście otwarto 240 publicznych schronów, a w razie potrzeby w tej roli zostaną też wykorzystane dziesiątki parkingów podziemnych.

W niedzielę rano Izrael przeprowadził naloty wyprzedzające na Liban, po wykryciu, że Hezbollah przygotowuje się do dużego ataku na państwo żydowskie. Krótko po tym Hezbollah ostrzelał północ Izraela. Według wojska uderzenie wyrządziło "bardzo małe szkody". Nie ma doniesień o ofiarach po stronie izraelskiej. W Libanie zginęły trzy osoby - poinformowało ministerstwo zdrowia.

Hezbollah ogłosił, że atak był "pierwszą fazą" odpowiedzi na zabicie przez Izrael blisko miesiąc temu wojskowego przywódcy tej organizacji Fuada Szukra. Wspierający Hezbollah Iran także zapowiedział odwet na Izraelu za inny atak, w którym w Teheranie zginął przywódca Hamasu Ismail Hanije. Sytuacja na Bliskim Wschodzie jest najbardziej napięta od miesięcy. Rosną obawy, że napędzająca się wymiana ciosów może doprowadzić nawet do regionalnej wojny.

Z Jerozolimy Jerzy Adamiak (PAP)

kno/

Zobacz także

  • Izraelscy żołnierze. Fot. PAP/EPA/	ALAA BADARNEH (zdjęcie ilustracyjne)

    Pod Tel Awiwem wybuchły trzy puste autobusy, policja podejrzewa zamach terrorystyczny

  • Żołnierze w centrum Izraela Fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN

    Hezbollah ostrzelał okolice Tel Awiwu i Hajfy. Część pocisków została przechwycona

  • Samolot Wizz Air, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/ROBERT GHEMENT

    Wizz Air tymczasowo zawiesza loty do i z Tel Awiwu

  • Rakiety wystrzelone z Iranu w stronę z Izraela, zdjęcie ilustracyjne, Fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI

    Hamas wystrzelił rakiety na Tel Awiw

Serwisy ogólnodostępne PAP