Egipskie media poinformowały wcześniej, że pierwsze 20 ciężarówek z pomocą humanitarną wjechało tego dnia z Egiptu do Strefy Gazy przez przejście w Rafah. W opinii palestyńskich władz oraz ONZ i jej agencji jest to zaledwie kropla w morzu potrzeb.
„Ta pierwsza, ograniczona (dostawa) wody uratuje ludzkie życia, ale potrzeby są pilne i olbrzymie – nie tylko w zakresie wody, ale też żywności, paliwa, leków, podstawowych towarów i usług” – powiedziała dyrektor wykonawcza UNICEF Catherine Russell.
„To nie może być ostatni konwój. Na szali jest życie zbyt wielu ludzi” – apelowała z kolei dyrektor wykonawcza Światowego Programu Żywnościowego (WFP) Isa Soares. Jej zdaniem sytuacja w Strefie Gazy jest „katastrofalna” z powodu braku żywności, wody, prądu i paliwa.
Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus również ocenił na platformie X, że potrzeby są „znacznie większe”. Wezwał do umożliwienia bezpiecznego przejazdu dodatkowych konwojów z pomocą przez całą Strefę Gazy, ochronę pracowników humanitarnych i ciągły dostęp dla pomocy medycznej.
Według UNICEF obecnie ponad 2,3 mln mieszkańców Strefy Gazy musi przeżyć, dysponując średnio zaledwie trzema litrami wody na osobę dziennie – wliczając w to wodę do picia, mycia i gotowania. Minimalna ilość z zaleceń WHO wynosi 100 litrów na osobę na dzień – podała stacja BBC.(PAP)
ep/