Dwa tygodnie temu Świątek poinformowała, że po trzech latach współpracy rozstaje się Tomaszem Wiktorowskim. Od tego czasu rozpoczęły się poszukiwania jego następcy. Od początku raszynianka wskazywała, że nowym trenerem będzie osoba zza granicy. Fissette ma bogate doświadczenie. W przeszłości współpracował z Simoną Halep, Wiktorią Azarenką, Angeliką Kerber czy Naomi Osaką.
„Nie dziwi mnie ten wybór, bo Fissette był na topie listy kandydatów do współpracy z Igą. To trener z bogatym doświadczeniem, obdarzony łagodnym charakterem. Wpisuje się w team Igi. Poza tym uważam, że dla Fissette to także jest wyróżnienie, że będzie mógł pracować z Igą” – uważa Fibak.
Co w grze Polki może zmienić belgijski szkoleniowiec i jak szybko takie zmiany mogą nastąpić?
„Tego nie wiadomo. Być może od razu poczujemy efekt świeżości i Iga znowu zacznie grać na swoim najlepszym poziomie. Może zaprezentuje tę dyspozycję już podczas turnieju mistrzyń. Oczywiście – jeśli w nim wystąpi – bo decyzja jeszcze nie została ogłoszona. Długofalowo, myślę, że z tym trenerem Iga będzie chciała osiągnąć wyniki na kortach trawiastych, takie jak na ziemnych” – uważa Fibak.
Do WTA Finals w Rijadzie pozostały dwa tygodnie. Świątek będzie w nim broniła tytułu. Zagadką będzie forma prezentowana przez Polkę, która ma za sobą dwa miesięcy przerwy w grze.
„To będzie duże wyzwanie zarówno dla Igi, jak i jej nowego trenera. Zagrać dobrze i osiągnąć satysfakcjonujący wynik. Tym bardziej, że przed jej przerwą w grze wyniki, które osiągała, na pewno jej nie zadowalały. Przede wszystkim mam nadzieję, że Polka pojedzie do Rijadu” – podkreślił Fibak.(PAP)
pż/ krys/kgr/