Redakcja informuje, że Marcin Kierwiński już niebawem może stracić wszystkie partyjne wpływy. Po tym jak przestał być szefem MSWiA, zdaniem rozmówców "Wprost", przestanie pełnić funkcję sekretarza generalnego i szefa warszawskiej Platformy.
Według informatora "Wprost", premier nie tylko uważał, że pozycja Kierwińskiego za bardzo urosła w partii, ale również, że nie radzi sobie na funkcji szefa MSWiA.
"Kierwiński jest pozamiatany. Człowieka już nie ma w polskiej polityce" – twierdzi rozmówca tygodnika i dodaje, że start byłego szefa MSWiA do europarlamentu został wymuszony przez premiera. (PAP)
sma/